
Zamieszczone przez
toja
Mój synek ma pół roczku. Na razie do końca kwietnia raczej nosić nie będę bo leczymy lekką asymetrię, dlatego też nie wolno nam nosić go tyłem do świata. Jak zacznę nosić to już na pewno będzie siedział ( już trenuje ostro).
O kółkowej nie myślałam, pouche wydawało mi się wygodniejsze ale może nie mam racji, no i nie wiem jak to cenowo wychodzi?
W wiązanej gdy jeszcze go nosiłam było nam bardzo gorąco jak był malutki dlatego nie chcę go nosić nakrytego.
Czyli można nosić z wyciągniętymi rączkami?