moja najmłodsza Siostra miała bardzo poważną dysplazję i przez cały pierwszy rok życia była najpierw szeroko pieluchowana, następnie na wyciągu i w gipsie, a następnie w szynach. Przez cały ten czas miała nóżki na żabkę. Gdy zdjęto Jej wreszcie te wszystkie kajdany, bardzo szybko zaczęła chodzić. Stopy stawiała prawidłowo od samego początku. Ja i moja druga Siostra też byłyśmy szeroko pieluchowane, szyna, poduszki i takie tam z powodu wad bioderek. Gdy zaczęłyśmy chodzić, też nie było problemu w postaci źle stawianych stóp.
Pytałam też kilku znajomych osób (w tym 2 lekarzy), które szeroko pieluchowały swoje dzieci. Również nie było w ich przypadkach problemów w postaci niewłaściwego stawiania stópek przy nauce chodzenia.