Nie jest źle, zwłaszcza jak się sama uczyłaś, moje próby były zdecydowanie mniej udane
Ja doradcą nie jestem, ale może trochę pomogę:
1. wydaje się, ze nie równo jest dociągnięta zewnętrzna krawędź chusty, bo nóżki na pierwszym zdjęciu są na innej wysokości
2. widać luzy w dociągnięciu tej zewnętrznej krawędzi - za pionowymi połami widać, że masz luzy na boku.
3. przy karczku chyba też jeszcze można dociągnąć, bo wydaje mi się, że tam jest luźno.