W Skawinie mieszkają moje kuzynki (na Wesołej). No, w zasadzie już jedna z wujostwem, bo druga mieszka od jakiegoś czasu w Tyńcu. W tym roku planuję wybrać się na południe Polski, a przy okazji może zahaczyć o jakieś krakowskie spotkanie.
W Skawinie mieszkają moje kuzynki (na Wesołej). No, w zasadzie już jedna z wujostwem, bo druga mieszka od jakiegoś czasu w Tyńcu. W tym roku planuję wybrać się na południe Polski, a przy okazji może zahaczyć o jakieś krakowskie spotkanie.