Pokaż wyniki od 1 do 12 z 12

Wątek: kieszonka - co z rączkami?

  1. #1
    Chustomanka Awatar panna.z.wilka
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    543

    Domyślnie kieszonka - co z rączkami?

    dziewczyny, jak należy układać dziecku rączki w tym wiązaniu?
    bo ja mojemu układam rączki wzdłuż ciała, dłonie lądują w okolicy kolan - inaczej nie daje się go zamotać bo dłonie automatycznie lokuje w okolicy swojej twarzy i ni jak go dociągnąć nie mogę, odpycha się, protestuje i nici z motania.
    a jak mu ręce spacyfikuję, to siedzi spokojnie, po dociągnięciu praktycznie od razu zasypia.
    tylko czy to tak powinno być?

  2. #2
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    moje dzieci zawsze miały ręce przy klatce piersiowej, tzn na wysokości klatki, czasem przed sobą, czasem obok (hehe, śmiesznie brzmi )
    czasem protestują, wtedy czekam chwilę, staram się uspokoić dziecko i próbuję dalej wiązać

  3. #3
    Chustopróchno Awatar Karusek
    Dołączył
    Mar 2010
    Posty
    12,472

    Domyślnie

    mój też miał dłonie na wysokości klatki piersiowej albo podwinięte pod siebie, albo mnie jakby obejmował rączkami.
    2 + 7 (2005-2018)

  4. #4
    Chustopróchno Awatar sakahet
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Spain :)
    Posty
    13,367

    Domyślnie

    rączki powinny opierać się o Ciebie- tak jakby leżało na brzuszku- czyli z rękami ku górze, bo bokach, ale nie rozjechanymi
    takie opuszczenie rączek wpływa na nie niekorzystnie

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar Basinda
    Dołączył
    Dec 2010
    Miejscowość
    Koszalin
    Posty
    5,469

    Domyślnie

    powinno mieć przed sobą tak jak dziewczyny pisały na wysokości własnej klatki piersiowej skierowane do góry.
    Ale masz rację w niektórych okresach to odpychanie jest wnerwiające jednak na ogół przechodzi.
    A może dziecko już duże i chce więcej widzieć to na plecy spróbuj

    edit.zobaczyłam suwaczek maleństwo
    Nie pocieszę bo z odpychaniem będzie gorzej. Ale jeśli przy tym nie prostuje nóg to może w kangurku będzie mu wygodniej.
    Ostatnio edytowane przez Basinda ; 10-03-2012 o 22:23
    Basia mama 5 małych Trolli
    Doradca Noszenia ClauWi, Certyfikowany Instruktor Masażu Shantala



  6. #6
    Chustomanka Awatar mikulo
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    764

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez gosia83 Zobacz posta
    rączki powinny opierać się o Ciebie- tak jakby leżało na brzuszku- czyli z rękami ku górze, bo bokach, ale nie rozjechanymi
    takie opuszczenie rączek wpływa na nie niekorzystnie
    Właśnie tak
    Mikulek (01.2010.) Idusia*(9 tc 09.2012.) Szymonek (05.2014.)
    Moje wypociny: http://www.pieluszkiwielo.blogspot.com/
    ...
    Dajcie mi modlące się matki, a uratuję świat. św. Augustyn

  7. #7
    Chustomanka Awatar panna.z.wilka
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    543

    Domyślnie

    dziękuję bardzo
    spróbowałam dziś prawidłowo
    i - o dziwo! - zero protestu ze strony syna
    od razu się cichutko przytulił, bez wiercenia i odpychania... a plecki jak ładnie w C ułożone!
    teraz sobie myślę, że te protesty na początku wynikały może z "nieobycia" z chustą. zarówno mojego jak i jego.
    spróbowałam też ponownie kangurka (ponownie, bo to było pierwsze wiązanie z jakim miałam w ogóle do czynienia z okazji chustowania, na warsztatach, jeszcze w ciąży) no i nadal nic z tego
    tzn góra już ok, nie odpychał się - tyle że nogi prostuje i ni jak nie mogę mu tej pupy "wpaść" w chustę

  8. #8
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez panna.z.wilka Zobacz posta
    ... a plecki jak ładnie w C ułożone!
    ...a to dlatego, że rączki ułożone w dół prowokują wyprost - ciągną w dół a za nimi cały tułów się prostuje, głowa idzie w tył.
    To jest podstawowa przyczyna dla której należy pilnować, by rączki nie były w dół w każdym wiązaniu.

  9. #9
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    A jak układałaś rączki wzdłuż ciała, to dziecię je tak sobie zostawiało, czy podkurczało potem?

  10. #10
    Chustomanka Awatar panna.z.wilka
    Dołączył
    Jul 2011
    Miejscowość
    Toruń
    Posty
    543

    Domyślnie

    zostawiało.
    dlatego tak dużo czasu minęło zanim skonstatowałam, że z tymi rączkami coś jest jednak nie tak, mimo braku protestów ze strony noszonego
    mam tylko nadzieję, że mu krzywdy przez te 3 tygodnie nie zrobiłam, nosząc w ten sposób

  11. #11
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez panna.z.wilka Zobacz posta
    mam tylko nadzieję, że mu krzywdy przez te 3 tygodnie nie zrobiłam, nosząc w ten sposób
    tak łatwo się krzywdy maluchowi nie robi Spróbuj dla równowagi postudiować o prawidłowej pielęgnacji. np pooglądaj tu: http://dzielnicarodzica.pl/33072/23/...ladac_dziecko_ albo tu: http://www.wczesniak.pl/images/pdfy/poradnik-srodek.pdf

  12. #12
    Chustoguru Awatar Pat
    Dołączył
    Feb 2011
    Miejscowość
    Warszawa-Białołęka
    Posty
    7,569

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez panna.z.wilka Zobacz posta
    (...)mam tylko nadzieję, że mu krzywdy przez te 3 tygodnie nie zrobiłam, nosząc w ten sposób
    Nie martw się - jak mawia Zawitkowski (fizjoterapeuta, którego dużo w mediach), dziecko wbrew pozorom jest w stanie znieść o wiele więcej niż nam się wydaje i wybaczyć wiele błędów - grunt, żeby nie powtarzały się notorycznie

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •