Po prostu uwielbiam i już.
Te pouche są prześwietne, przewygodne i w ogóle the best.
To, co szczególnie zachwyca to wbrew pierwszemu wrażeniu nie jest design wzorów, lecz na prawdę świetna jakość materiału, z odpowiednią dawką sprężystości, elastyczności. Nic się nie wbija, naciąga się łatwo, miło otula. Nawet śliskie kurtki, zatłoczone tramwaje oraz zabłocone buty nie są nam straszne .

Mam je już jakiś czas, ale jakoś nie było czasu, coby się nimi pochwalić

Dzięki kobrze mamy boskie czaszki z funkcjonalną saszetką. Koloru i wzory tej chusty powaliły nawet mojego męża, a jego trudno zadowolić, bo każda chusta jakoś "kocowato" mu wygląda




A na wyjścia i kurtki puchate mamy dzięki pasji różowe kwiaty, co nawet szaro-burą zimojesień napełniają zapachem magnolii
Tylko zdjęcie kiepawe i nic nie widać (mąż robił).