Jak pierwszy raz zobaczyłam pawiszcze-prychnęłam "co za kury!". Tutaj dziewczęta piały, a dla mnie to było niepojęte.
No i durna pojęłam, jak se sama kupiłam.
Teraz absolutnie niesprzedawalne.
A te też cudne.
Stoję, okaże się czy mam do czego .