Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 21 do 32 z 32

Wątek: Jak namówić męża?

  1. #21
    Chustoholiczka Awatar rzufik
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    StW
    Posty
    4,873

    Domyślnie Re: Jak namówić męża?

    agnesja!! wow cóż za maż!!
    mój TYLKO jak odkurza to czasem jak ja nie mogę sie Tośką zając, to prosi zebym mu Tosia na plecy wrzuciła czy to w chuście (której teraz jeszcze akurat nie mam) czy w ergo infancie, ale na zewnątrz nie wyjdzie za chiny, woli małą nosić na rękach nawet cały spacer, jeśli ta akurat ma focha na wózek. nic go nie przekona, nie wiem o co mu chodzi, generalnie to bardzo skromny typ i chyba woli się z tłumu nie wyróżniać. a szkoda bo bardziej jest reprezentacyjny niż ja (nie ma biustu w rozmiarze 80J <bryt.> i wielgachnego <pomijam ciążowy> brzucha)
    faceci...
    :/
    acz dobra wieść jest taka, źe wyjście z tego forum się jednak znalazło. r.i.p.

  2. #22
    Chustonówka
    Dołączył
    Dec 2009
    Posty
    40

    Domyślnie

    moj maz niby jest z tych co i wykapia i przebiora dziecko nie ma problemu ale dzisiaj mi powiedzial ze moze i po domu bedzie nosil ale na zewnatrz juz nie bo chusty sa dla kobiet ...
    Helenka 05.11.2009 Zuzia 20.09.2007

  3. #23
    Chustofanka Awatar kaka-llina
    Dołączył
    Oct 2009
    Miejscowość
    Rochester/Kent/UK
    Posty
    286

    Domyślnie

    Mój nosi... i nie ważne w jakiej.. tylko ja muszę zamotać bo mu jakoś nie wychodzi..
    Alicja ( 18 08 09) Stasiu (13 09 12)

  4. #24
    Chustofanka Awatar ursus_arctos
    Dołączył
    Aug 2009
    Miejscowość
    Vantaa, Finlandia
    Posty
    178

    Domyślnie

    a jakies ergo nosidlo? albo mietek w "meskim" typie? moj sie w szmate za nic nie da zawiazac, ale nosi dumnie w nosidle. wlasnie sie zaczal dopominac o mietka, wiec kuje zelazo poki gorace i bedzie sie szyl a jednen z kluczowych argumentow za noszeniem, bylo to, ze jak niesie to nikt dziecka nie porwie. serio. sam to sobie wymyslil.

    Doula
    Doradczyni po kursie podstawowym Die Trageschule ®

  5. #25
    ChustoTata Awatar Świrek
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Strzelin
    Posty
    56

    Domyślnie

    hehe to ja jakiś "inny" jestem. Bo to ja noszę a moja żona raczej nie. Chociaż z chustami to był raczej jej pomysł.

  6. #26
    Chusteryczka Awatar anqa
    Dołączył
    Dec 2009
    Miejscowość
    Gdańsk / Sopot / Warszawa
    Posty
    2,192

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kaka-llina Zobacz posta
    Mój nosi... i nie ważne w jakiej.. tylko ja muszę zamotać bo mu jakoś nie wychodzi..
    Zazdroszcze. Moj raz kiedys pozwolil na krotki spacer do sklepiku, nawet sie cieszyl ze sie laski ogladaja ale to byl pierwszy i ostatni raz. Zrzedzi ze za goraco mu.... Noszenie z przodu odpada bo maciek jak u zaawansowanej ciezarowki, a na plecy to sie boi ze nie widzi i ze moze spasc albo cos Wymysla i tyle.....

  7. #27
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,517

    Domyślnie

    chusta była moim pomysłem, ale już w sklepie mąż natychmiast rzucił się do motania na Zośce, pierwszy dzień sam nosił, prawie się nie dał dotknąć - później oczywiście doszło do normalności.

    Lubi nosić, bardzo był dumny, jak wiążąc publicznie zbierał męskie zafascynowane spojrzenia. Co nie zmienia faktu, że jak tylko mógł przerzucił się na nosidło i co jakiś czas napomyka o turystycznym jako wygodniejszym na dłuższe wycieczki górskie. No i jak patrzy na matki noszące dzieci na rękach, to się cieszy, że mamy chustę/nosidło, bo to przecież cholernie niewygodnie tak nosić, jak można mieć obie ręce wolne.

    My akurat nosidło mamy niemal damskie, w kwiatki, i mężowi to nie przeszkadza, ale są też takie sportowe, jak wymieniony wyżej infant (a przy okazji ryzyko finansowe nie za duże). A może jakiś inny noszący tata by go przekonał, ale to raczej na żywca w rozmowie, a nie na zdjęciach.

    Powodzenia w przekonywaniu męża.
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  8. #28
    Chustonoszka Awatar maariposa
    Dołączył
    Nov 2009
    Miejscowość
    Bemowo
    Posty
    99

    Domyślnie

    U mnie tez na razie marne szanse na zamotanie małża ale latem wybieramy się w Bieszczady, więc liczę że może da się chociaż przekonać do mt lub ergo. Jakoś go sobie nie wyobrażam wnoszącego nasz klocuszek pod górkę na rękach

  9. #29
    Chustodinozaur Awatar jul
    Dołączył
    Jul 2009
    Miejscowość
    zachodnie podwarszawie
    Posty
    15,517

    Domyślnie

    a, no i chyba jedyna możliwość dla mężczyzny by przepuszczanym - ostatnio mąż został puszczony w drzwiach przez kobietę z komentarzem, że przecież on w ciąży jest, to ma pierwszeństwo
    żona TEGO Jaśka
    mama julówny (styczeń 2009), julińskiego (sierpień 2010), julowego (luty 2013) i julinka (kwiecien 2018)

  10. #30
    Chustofanka Awatar claribell
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Kraków / Czaniec
    Posty
    413

    Domyślnie

    A mój mota kieszonkę lepiej ode mnie
    Nakupiłam mu czarnych chust, bo on mroczny-metalowy jest, ale "po domu" to się nawet w czerwieniastego tibeta zamota.
    A ostatnio, szukając kurtki, odkryłam, że ma sobowtóra tylko w krótkich włosach (i trochę ładniej bródką zrobioną):
    http://www.chusty.com.pl/zdjecia/skcl-1.jpg
    No i na razie z jednym dzieciem

    A tak szyje moja Mama :* - www.efartuchy.pl

  11. #31
    Chustomanka Awatar martajotka
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    podpoznańska Szreniawa
    Posty
    610

    Domyślnie

    hmm, nie wiem, jak się namawia, bo mój sam chciał.
    Pamiętaj tylko, że faceci nei lubią być przymuszani, więc nacoski niewskazane. Może jakoś podstępem?
    Marta, mama świetnych dzieciaków: Igora i Ani

    W Poznaniu też nosimy!

    Nasz wytapetowany świat

  12. #32
    Chustofanka Awatar claribell
    Dołączył
    Sep 2009
    Miejscowość
    Kraków / Czaniec
    Posty
    413

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez martajotka Zobacz posta
    Może jakoś podstępem?
    Zostawić sam na sam z ząbkującym "potworem" z chustą i instrukcją na wierzchu

    A tak szyje moja Mama :* - www.efartuchy.pl

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •