Mój miesięczny dzieć w kieszonce po zamotaniu zawsze kładzie główkę na moim dekolcie na lewym policzku, a prawym do góry. Po pewnym czasie obserwuję, że cały przechyla się bardziej na prawo, pomimo że zawsze sprawdzam w lustrze czy jest symetrycznie dociągnięty. Próby ustawienia główki inaczej skutkują protestem. Co robić? Dodam, że lekarka zauważyła u niego asymetrię tzn. prawa strona jest wyraźnie dominująca. Martwię się, że nosząc go w takiej pozycji w chuście ta asymetria się pogłębi.