(zupełnie się przestałam dogadywać ze wstawianiem zdjeć z picassy, coś mi się zmieniło po pojawiebniu G+, wiec będzie link do albumu)
Znajoma studiująca/pracująca w Chinach sprezentowała mi (z pomocą znajomych chińskich mam) oryginalną chustę do noszenia z Yunnanu. Cudo wygląda tak:
https://picasaweb.google.com/1176003...250161/Yunnan#
Sznurek/wstążka leżąca z przodu powinna zostać doszyta do nosidła żeby się dało zamotać.
I jak mnie mi. uświadomiła, to właściwie podaegi jest.
I mam kłopot z tym cudem. Bo nosić nie ponoszę a jakoś głupio odłożyć do szafy. A że szukam nosidła dla starszej, to może na MT przerobić? Co myślicie? Ten haft ma szerokość 37cm, więc chyba by coś wyszło? Co byście zrobiły? Schowały sentymentalnie, czy jednak lepiej użytkowo?