Szczerze mówiąc nie mam zaufania do wszelkich wkładek dla maluchów - mam obawy np o to, czy nóżki nie będą rozstawione za szeroko, a co za tym idzie, czy kręgosłup nie będzie miał zniesionej kifozy.
Elastyk może się wydawać owszem, łatwiejszy w zamotaniu, ale wcale niekonieczne łatwiejszy w uzyskaniu optymalnej pozycji dzieckado tego służą tylko na jakiś czas. Z doświadczenia wiem, że czasem ktoś ma chustę tkaną w ręku pierwszy raz, a po instruktażu świetnie sobie radził z motaniem, więc nie ma co demonizować tkanej
No i masz jeden zakup na dłużej. Wiązanie chusty tkanej to kwestia wprawy, wiem sama po sobie, jak przypomnę sobie swoje początki przed 3 laty
![]()