Pokaż wyniki od 1 do 20 z 577

Wątek: WĄTEK DLA NOWICJUSZY: >>> Jaką chustę/nosidło/MT mam wybrać? POMOCY! <<<

Mieszany widok

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar Alassea
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    5,873

    Domyślnie

    Witaj
    Muminmamma już ci napisała, ja od siebie tylko dodam, że w trakcie nauki z doradcą pomoże ci on nie tylko poznać wiązania krok po kroku, ale właśnie ocenić końcową pozycję dziecka w chuście.
    Zgadzam się także co do składu chusty na początek, nie ma to jak 100% bawełny.
    Cypisek - [maj 2012], Żabka - [czerwiec 2015]
    Żona, matka, Certyfikowana Doula, Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, CDL


  2. #2
    Chustoholiczka Awatar Ola D.
    Dołączył
    Oct 2014
    Miejscowość
    Krosno <3
    Posty
    5,412

    Domyślnie

    Karolka, ja w manduce nosiłam do 16/17 tygodnia ciąży - z przodu. Na plecy jeszcze w 18tc udało mi się zarzucić Generalnie kochamy to nosidło, jesteśmy trochę wyżsi od Was (ok. 170 i ok. 180-185cm, mąż sam miesza się w zeznaniach, syn młodszy 13mcy 82cm, niecałe 10kg i starszy 3 lata 95cm, prawie 14kg), ale chudzielce i na nas pasuje, a w Tuli pasy naramienne były dla mnie za długie, dziecko osiadało, ciągnęło i było mi okropnie niewygodnie. Może załóż wątek na lokalnym podforum i poszukaj mam, które pozwoliłyby Wam pomierzyć
    Mama dwóch Aniołków (+12. 2010 i +11.2018), Andrzejka (03.2012), Julka (04.2014), Martusi (09.2015), Karolka (10.2019) i Helenki (03. 2021)
    :

  3. #3
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2014
    Posty
    240

    Domyślnie

    Ola D., dzięki. Ja jestem w 31. tc i jeszcze jak muszę to po kilkanaście minut noszę w chuście kółkowej noszę na biodrze albo na plecach w wiązanej, bo tak mi wygodniej niż nosić na rękach, a nie nosić to niestety czasem się nie daje.
    Co do nosidła to wiem, że żeby uznać czy mi pasuje to potrzebuję przynajmniej kilku dni i kilku prób (ja nie lubię nowości, muszę się do nowych rzeczy przyzwyczaić), a pewnie też po ciąży ciało mi się będzie zmieniało, więc samo przymierzenie na chwilę niewiele da. No i jeszcze mężowi musi pasować. Ale po poczytaniu forum i porównaniu wymiarów nosideł doszłam do wniosku, że raczej Manduca, więc teraz poluje na jakąś w okazyjnej cenie. Jak mi się nie sprawdzi to najwyżej sprzedam i będę próbowała z Tulą.

  4. #4
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2015
    Posty
    3

    Domyślnie

    Muminmamma i Alassea dziękuję za odpowiedzi. Fakt lato w PL to nie tropiki więc może nie ma się co spinać. Szukam właśnie jakiś warsztatów w moim mieście.
    A co myślicie o wkładce dla niemowląt do TULI bo właśnie odkryłam, że jest taki wynalazek. Nie ukrywam, że TULA to mega wygodne rozwiązanie bo starszą córkę mogłam bez problemu sama zamontować i ruszać. Chusta pod tym względem jest bardziej wymagająca.
    A czy warto kupować elastyczną? Czytałam, że dla początkujących takie chusty są łatwiejsze w obsłudze. Nie wiem tylko czy jest sens.

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar Alassea
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    5,873

    Domyślnie

    Szczerze mówiąc nie mam zaufania do wszelkich wkładek dla maluchów - mam obawy np o to, czy nóżki nie będą rozstawione za szeroko, a co za tym idzie, czy kręgosłup nie będzie miał zniesionej kifozy.
    Elastyk może się wydawać owszem, łatwiejszy w zamotaniu, ale wcale niekonieczne łatwiejszy w uzyskaniu optymalnej pozycji dziecka do tego służą tylko na jakiś czas. Z doświadczenia wiem, że czasem ktoś ma chustę tkaną w ręku pierwszy raz, a po instruktażu świetnie sobie radził z motaniem, więc nie ma co demonizować tkanej No i masz jeden zakup na dłużej. Wiązanie chusty tkanej to kwestia wprawy, wiem sama po sobie, jak przypomnę sobie swoje początki przed 3 laty
    Cypisek - [maj 2012], Żabka - [czerwiec 2015]
    Żona, matka, Certyfikowana Doula, Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, CDL


  6. #6
    Chustonówka
    Dołączył
    May 2015
    Posty
    3

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Alassea Zobacz posta
    Szczerze mówiąc nie mam zaufania do wszelkich wkładek dla maluchów - mam obawy np o to, czy nóżki nie będą rozstawione za szeroko, a co za tym idzie, czy kręgosłup nie będzie miał zniesionej kifozy.
    Elastyk może się wydawać owszem, łatwiejszy w zamotaniu, ale wcale niekonieczne łatwiejszy w uzyskaniu optymalnej pozycji dziecka do tego służą tylko na jakiś czas. Z doświadczenia wiem, że czasem ktoś ma chustę tkaną w ręku pierwszy raz, a po instruktażu świetnie sobie radził z motaniem, więc nie ma co demonizować tkanej No i masz jeden zakup na dłużej. Wiązanie chusty tkanej to kwestia wprawy, wiem sama po sobie, jak przypomnę sobie swoje początki przed 3 laty
    Poszłam na warsztaty chustowania, przy okazji obejrzałam tą wkładkę do tuli. I mówiąc szczerze jako laik widzę, że nie jest nic warta. W życiu bym nie wsadziła w coś takiego mojego maluszka. Jednak TULA to jest dobra dla starszych dzieci i już nie mogę się doczekać kiedy młody do niej dorośnie.

    Wiązałam na chuście Little Frog z bambusem i taką też sobie kupiłam. Na razie motam się w kieszonkę i młodemu się chyba podoba bo śpi. A ja mam wolne ręce.

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •