-
Chustofanka
Dzięki, dziewczyny!
Co do noszenia w ciąży: staram się unikać, ale uniknąć się nie da. Taki mały maluszek jak mój domaga się jeszcze dużo noszenia, jak nie w chuście to na rękach. Chyba z dwojga złego to lepiej w chuście - niech się dobrze wyprzytula niż co chwilę brać na chwilę na ręce. No i chusta lepiej rozkłada ciężar - nie czuję go właściwie, a na rękach to bardzo. Motam głównie jak się synek do mnie bardzo klei albo jak muszę coś zrobić bez dziecka raczkującego między nogami. Myślę, że nie ma tego więcej niż 30-45 minut. Spacery wyłącznie w wózku (ale znieść z 1 piętra i tak muszę). No i oczywiście jak jest mąż to on nosi. I to nosidło też będzie przez pierwsze miesiące głównie używane przez męża, ale po porodzie i dojściu do siebie to ja też pewnie będę nosić.
Co do przymierzania - będę testowała niedługo MT Pathi. Ale ergo to chyba nie bardzo mam skąd wziąć, z resztą wydaje mi się, że i tak przy takim niewidocznym jeszcze brzuszku to nie jestem w stanie ocenić czy będzie pasowało za 2-3 miesiące.
A czy w każdym ergonomiku dziecko jest na plecach tak nisko?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum