Pokaż wyniki od 1 do 20 z 577

Wątek: WĄTEK DLA NOWICJUSZY: >>> Jaką chustę/nosidło/MT mam wybrać? POMOCY! <<<

Mieszany widok

  1. #1
    Chustomanka Awatar Emma
    Dołączył
    Jun 2012
    Posty
    585

    Domyślnie

    Pierwszy raz udało mi się ją tak długo mieć w chuście bez poprawiania, także wszystko wskazuje na to, że po prostu muszę wciąż pracować nad techniką i w końcu dojdę do wprawy
    Żona, mama, doula

    Synek maj 2012r. Córcia wrzesień 2014r

  2. #2
    Chustonówka
    Dołączył
    Aug 2014
    Posty
    7

    Domyślnie

    Hej. Wpadam na szybko podziękować za porady. Jako tako radzimy sobie z wiązaniem, ale jednak jeszcze treningu potrzba. Mąż sobie nie radzi i się buntuje więć nosi w Marsupi od czasu do czasu. Przymierzamy się do Beco bo Młoda już ładnie siedzi. Chusty i nosidla ratują moje ręce, bo dziecko nie cierpi wózka...no nie znosi. Ja też go nie lubię, to przynajmniej nie ma konfliktu . Ludzie oczywiście twierdzą że to wina tego noszenia w chuscie. Wasze pociechy też nie cierpią wózków??
    U mnie w górach chusta i nosidełko to super sprawa, wszędzie wlezę, po lesie połażę, na górkę niewielką się wdrapię, żwirki itp. nam nie straszne. Młoda tylko głową kręci i obserwuje zadowolona.
    Polecam niezdecydowanym

  3. #3
    Chustoguru Awatar HoliPoli
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Belgrad
    Posty
    7,676

    Domyślnie

    naisha, to zależy od dziecka, moja wózek uwielbia od zawsze choć noszona była też i w chuście od samego początku i teraz czasem wybiera wózek a czasem noszenie
    a na górskie wyprawy i w ogóle jakiekolwiek wyprawy w teren to chusta/nosidło absolutnie rządzi!


  4. #4
    Chustonówka
    Dołączył
    Jan 2015
    Posty
    1

    Domyślnie

    Chustoekspertki prosze o pomoc.

    Kupiłam na początek taką oto chustę. Niewygodnie mi się ją wiąże, zastanawiam się czy to kwestia braku wprawy czy może chusta nieodpowiednia?
    http://www.modaciazowa.com/odziez_ci...DOWY,p757.html Wg opisu jest to Chusta o długości 5 m i szerokości 70 cm, tkana splotem prostym.

    Będę wdzięczna za rady!

  5. #5
    Chustopróchno Awatar sakahet
    Dołączył
    Apr 2010
    Miejscowość
    Spain :)
    Posty
    13,387

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez bimbunia Zobacz posta
    Chustoekspertki prosze o pomoc.

    Kupiłam na początek taką oto chustę. Niewygodnie mi się ją wiąże, zastanawiam się czy to kwestia braku wprawy czy może chusta nieodpowiednia?
    http://www.modaciazowa.com/odziez_ci...DOWY,p757.html Wg opisu jest to Chusta o długości 5 m i szerokości 70 cm, tkana splotem prostym.

    Będę wdzięczna za rady!
    Mi to wyglada na chuste elastyczna- przynajmniej tak ma ja pani zawiazana na zdjeciu; a jak Ty ja wiazesz? Jesli to jednak nie elastyk, to splot prosty nie jest najlepszy do Chusty tkanej, bo material ciezko pracuje I z tego moze wynikac trudnosc w wiazaniu


    Karolka - mysle ze warto przymierzyc - w Twoim przypadku szczegolnie MT; ja w obecnej ciazy nosilam wlasnie w MT- swobodnie moglam zawiazac pas powyzej brzuszka I go nie uciskal, a I cora widziala wszystko znad mojego ramienia, bo byla odpowiednio wysoko; ale tak jak pisze Alassea dobrze, bys nie nosila zbyt duzo

  6. #6
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2014
    Posty
    240

    Domyślnie

    Dzięki, dziewczyny!
    Co do noszenia w ciąży: staram się unikać, ale uniknąć się nie da. Taki mały maluszek jak mój domaga się jeszcze dużo noszenia, jak nie w chuście to na rękach. Chyba z dwojga złego to lepiej w chuście - niech się dobrze wyprzytula niż co chwilę brać na chwilę na ręce. No i chusta lepiej rozkłada ciężar - nie czuję go właściwie, a na rękach to bardzo. Motam głównie jak się synek do mnie bardzo klei albo jak muszę coś zrobić bez dziecka raczkującego między nogami. Myślę, że nie ma tego więcej niż 30-45 minut. Spacery wyłącznie w wózku (ale znieść z 1 piętra i tak muszę). No i oczywiście jak jest mąż to on nosi. I to nosidło też będzie przez pierwsze miesiące głównie używane przez męża, ale po porodzie i dojściu do siebie to ja też pewnie będę nosić.

    Co do przymierzania - będę testowała niedługo MT Pathi. Ale ergo to chyba nie bardzo mam skąd wziąć, z resztą wydaje mi się, że i tak przy takim niewidocznym jeszcze brzuszku to nie jestem w stanie ocenić czy będzie pasowało za 2-3 miesiące.

    A czy w każdym ergonomiku dziecko jest na plecach tak nisko?

  7. #7
    Chustomanka Awatar Idrilla
    Dołączył
    Apr 2014
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    980

    Domyślnie

    Mój nie cierpi wózka od początku. Przez pierwsze 3 miesiące próbowałam go w nim wozić bo było ciepłe lato i nie czuliśmy się komfortowo pocąc się w chuście jednak na nic się to zdało i zwykle wracałam ze spaceru z synem na rękach Od sierpnia w ogóle wózka nie używam i właśnie zdecydowałam się go sprzedać... Też mi próbowali wmówić, że niechęć do wózka to wina chusty Ale to guzik prawda bo młody nie znosił wózka zanim poznał chustę (zaczęłam motać jak skończył miesiąc)

  8. #8
    Chusteryczka Awatar Leoni
    Dołączył
    Feb 2014
    Miejscowość
    Krosno
    Posty
    1,591

    Domyślnie

    mój też NIENAWIDZIŁ wózka przez 5 mcy....wystarczyło go położyć i od razu ryczał...bo nawet płakaniem tego nazwać nie można byłó. Od kiedy skończył poł roku to teraz spacery w wózku to loteria- nigdy nie wiem po jakim czasie zacznie płakać dlatego zawsze wożę albo chustę albo tulę

  9. #9
    Chustofanka
    Dołączył
    Aug 2014
    Posty
    240

    Domyślnie

    Proszę o radę. Szukam czegoś do noszenia dziecka na plecach.

    Synek ma 9 miesięcy, ok. 8,5 kg. Teraz nosimy z mężem w chuście w plecaku prostym, ale ja umiem zawiązać tylko w domu przy łóżku, a mąż potrzebuje jeszcze dodatkowo mnie do pomocy. Chcielibyśmy coś trochę łatwiejszego, co będziemy umieli założyć np. w supermarkecie. Dodam, że jestem w 3 miesiącu ciąży.

    Myślałam o MT, bo wydaje mi się, że w nosidle ergonomicznym dziecko będzie za nisko. A nasz maluszek jest ciekawski i musi wszystko widzieć, inaczej nie widzi sensu noszenia i protestuje.
    Dodatkowo jeśli mamy oboje nosić w jednym ergonomiku to i tak będziemy musieli z mężem zawsze dopasowywać wszystkie pasy do siebie (mamy tak z plecakami turystycznymi i nas to denerwuje).
    No zastanawiam się, czy w związku z ciążą pasy w nosidle ergonomicznym nie będą mnie uwierały w brzuch.
    Tylko czy MT jest łatwiej założyć z dzieckiem na plecy niż chustę?

  10. #10
    Chustoholiczka Awatar Alassea
    Dołączył
    Jul 2012
    Posty
    5,873

    Domyślnie

    Karolka a nie masz możliwości przymiarki i pomacania? Skąd jesteś?
    Z doświadczenia - jeśli chodzi o regulację nosidła do rozmiarów osoby noszącej, to można się przyzwyczaić (mamy tak z mężem). W MT ten problem ci odpada, ale też nie każdy lubi MT więc myślę że najpierw lepiej zmacać niż kupować w ciemno.
    W kwestii ciąży - szczerze mówiąc raczej unikałabym noszenia. Mimo wszystko wiąże się to z wysiłkiem i obciążeniem, i niestety ale pasy ergo mogą uciskać. Odradzałabym. Ale decyzja twoja
    Cypisek - [maj 2012], Żabka - [czerwiec 2015]
    Żona, matka, Certyfikowana Doula, Certyfikowany Doradca Noszenia ClauWi®, CDL


Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •