Witajcie. Jestem totalnie niedoświadczoną chuściarą z niespełna 7 miesiecznym maluchem. Od kiedy zaczęłam coraz bardziej czuć jego ciężar (8,5 kg), przestał lubieć wózek zaraz gdy się obudzi (całe osiedle jest informowane, że jest niezadowolony) oraz gdy pierwszy raz wybraliśmy się na wypad (weekend w górach połączony z nartami) zaczęłam interesować się tematem chust. Pożyczyłam od koleżanki (też nowonoszącej) jej chustę (lennylamb, bawełna) aby sprawdzić jak mój mały mężczyzna to zniesie. Nieudolnie wiązałam i nosiłam. Pierwsze dłuższe noszenie to protest, po kilku minutach się uspokoił i tak pozostało. Potem już krótsze protesty (ale często tak ma jak biorę go na ręcę gdy jest już bardzo wkurzony, śpiący, znudzony - takie żale; a po chwili się uspokaja). W dzień wyjazdu w góry podczas pakowania (brakowało rąk ) to go zamotałam i zasnął - pierwszy raz w chuście (wiążę 2X). Na sam wyjazd koleżanka pożyczyła nam swoje nosidło TULA - na wybróbowanie. Mąż o chuście nie chciał slyszeć, to w gorach nosił w nosidle. Ja też sprobowałam i mały spal jak suseł. Spodobało mi się - nie ma tego motania, zamiatania ulicy, błota śniegu (mieszkamy na totalnym zad...iu i tu warunki terenowe - błotnisto kurzowe. Zaczęłam więc poszukiwania nosidła, zarejestrowałam się na forum. I zonk - nosidło dla dzieci samodzielnie siadających A synkowi jeszcze do tego się nie zbiera. Czytałam, czytałam (aż mi się nosidła i ich przymierzanie całą noc śniły) i mam pytania do doświadczonych:
1> Nosidło na razie odpada???? Mój mąż do chusty się nie kwapi a dziecię swoje waży. Może jakieś jednak będzie ok (skoro w tuli siedział, spał itd.)
2> Jakiej chusty szukać - wiem, wiem, taka co mi sie podoba, ale prosze o jakieś może zawężenie (oczywiście cenowo sama się mocno musze zawężyć, gdyż budżet ostatnio napięty), ale piszecie coś o różnych materiałach. Chciałabym przewiewny (zbliża się wiosna i lato więć co by nie upocić nas zbyt mocno). Czyli czego szukać i w jakich chustach mogę to znaleźć (powtarzam totalnie zielona jestem, forum ryję już 3 dzień i mam mętlik a chustę pożyczoną muszę jutro oddać i spieszy mi się mocno).
Będę bardzo wdzięczna za pomoc.