Cytat Zamieszczone przez kasia_137 Zobacz posta
mam półrocznego synka, nie siedzi jeszcze. Nosiłam go z przodu w chuście jak był mniejszy. Teraz chciałam wrzucić go na plecy ale nie dam rady - tak sie wierci, kreci, chichra, że nie mam szans go opanować. Czy nosidło (mam Bondolino) to jest już dobre rozwiązanie dla niego?
czasami dziecko przez kilka pierwszych wiązań tak się zachowuje (moje się kręciły o 90stopni na moich plecach, starszy próbował na mnie siadać :/), później im przechodzi i spokojnie leżą na plecach, aż się skończy motanie. Może po prostu pierwszych kilka razy na plecach motaj z asekuracją m. albo kogoś innego, a gdy jesteś sama, motaj na razie z przodu.