mam półrocznego synka, nie siedzi jeszcze. Nosiłam go z przodu w chuście jak był mniejszy. Teraz chciałam wrzucić go na plecy ale nie dam rady - tak sie wierci, kreci, chichra, że nie mam szans go opanować. Czy nosidło (mam Bondolino) to jest już dobre rozwiązanie dla niego?