Pokaż wyniki od 1 do 20 z 577

Wątek: WĄTEK DLA NOWICJUSZY: >>> Jaką chustę/nosidło/MT mam wybrać? POMOCY! <<<

Mieszany widok

  1. #1
    Chustonoszka Awatar Aileris
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    95

    Domyślnie

    Witam
    Mam klopot, nie moge nigdzie odnalezc opisanych roznic miedzy materialami (chusty tkane z ramia, welna, jedwabiem, bambusem, lnem etc) czy splotami (skosnokrzyzowe, diamentowe etc).

    Szukam chusciaka dla rodzicow, ktorzy dopiero zaczna chustowac, jestem z tych grubszych mam, raczej wolalabym chuste, ktora nie bedzie mnie za mocno dogrzewala.

    Jakie sa praktyczne roznice miedzy materialami i splotami? Jaki cud mi polecicie?

  2. #2
    Chustofanka Awatar Anushka
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    śląskie
    Posty
    232

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Aileris Zobacz posta
    Witam
    Mam klopot, nie moge nigdzie odnalezc opisanych roznic miedzy materialami (chusty tkane z ramia, welna, jedwabiem, bambusem, lnem etc) czy splotami (skosnokrzyzowe, diamentowe etc).

    Szukam chusciaka dla rodzicow, ktorzy dopiero zaczna chustowac, jestem z tych grubszych mam, raczej wolalabym chuste, ktora nie bedzie mnie za mocno dogrzewala.

    Jakie sa praktyczne roznice miedzy materialami i splotami? Jaki cud mi polecicie?
    Hmmm... ja zanim zdecydowałam się jaką chustę chcę kupić (poza bawełnianą natką, którą miałam na początku i na niej się uczyłam i zdecydowałam czy będę nosić) spędziłam sporo czasu na recenzjach. Magiczne zestawienie w jednym poście raczej trudno znaleźć.
    Polecam pobuszowanie po dziale recenzji chust tkanych:
    http://www.chusty.info/forum/forumdi...5-Chusty-tkane

    Nie jestem specjalistką, ale na początek noszenia polecane są długie bawełniane natki, lenny lamb czy little frog. Na lato może coś cieńszego z lnem. Ale nie inwestuj na początku w super drogie chusty .

  3. #3
    Chustonoszka Awatar Aileris
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    95

    Domyślnie

    bardzo dziękuję, będę buszować, może ktoś mi doradzi konkretny splot i konkretny materiał

    dlaczego inwestycja w drogą chustę nie ma sensu? ze wzgledu na moją nadwagę mam dość znaczne bóle kręgosłupa, więc sądzę, że po czerwcowym porodzie będę na pewno dość dlugo obolała, a dzieciątko trzeba nosić. dlatego sądziłam, że droższa chusta pomoże mi odciążyc plecy i będzie lepszym "nośnikiem" niż tańsza.

    myslałam o zwykłym pasiaku Nati, ale też są różne sploty. i chyba różne materiały i sploty też różnie odciążają kręgosłup ?

  4. #4
    Chustofanka Awatar Anushka
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    śląskie
    Posty
    232

    Domyślnie

    Droższa nie znaczy zawsze lepsza, to miałam na myśli . A tak na serio, nie jestem doradcą noszenia, może jakiś rozwieje Twoje wątpliwości co do różnic w sportach żakardowych, diamentowych itp. Z mojego doświadczenia, na początku kiedy dzidzia była mała, nie czułam różnicy między bawełną, lnem czy wełną. Dopiero jak włożyłam w chustę dla porównania dwulatka- wtedy czułam. Początkowo do nauki polecane są bawełniane, bo są 'przyjazne' dla uczącego się, łatwo dociagają itp. Potem ją spokojnie można odsprzedać, dołożyć i kupić jakąś droższą, wymarzoną chustę .
    Co do splotu, ważne jest przede wszystkim, żeby był skośnokrzyżowy, a nie prosty, producenci, których wymieniłam w poście wyżej takie produkują.

    Zwykły pasiak Nati jest jak najbardziej ok na pierwszą chustę (na bazarku możesz upolować coś taniej) i łatwo ją potem odsprzedać .
    Ostatnio edytowane przez Anushka ; 28-01-2013 o 16:44 Powód: literówka

  5. #5
    Chustofanka
    Dołączył
    Jan 2013
    Posty
    368

    Question Witam... Pomóżcie!

    Witam Chustomamy!To mój pierwszy post tutaj - szukam konkretnych informacji od cierpliwych doświadczonych...

    Nie dorobiłam się jeszcze chusty - mam nosidełko (ale nie wisiadełko, o ile czegoś się tu kiedyś nauczyłam), ale jest duże - a potrzebuję czegoś "kompaktowego" na wyjazdy. Marzyłam o chuście, ale tu za granicą ciężko było taką znaleźć i bałam się że motania nie ogarnę - teraz przylatuję do Polski i mam szansę to zmienić i podjąć wyzwanie.

    Jaka chusta i w jakim rozmiarze będzie najlepsza dla mnie (165cm i wciąż rozmiar 40) i 7-miesięcznej (prawie 10kg) córeczki?
    Chcę używać chusty jak najdłużej, ale nie stać mnie na żadną drogą - do tego potrzebna jest jak najbardziej przewiewna, bo u nas upalne lato przez większość roku... myślałam raczej o chustach tkanych.

    Dziękuję bardzo za wszelką pomoc!

  6. #6
    Chusteryczka Awatar wildhoney
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    Land of Mordor
    Posty
    2,120

    Domyślnie

    Len jest przewiewny, ale z drugiej strony wełna czy kaszmir dobrze sprawdzi się podczas całego roku, bo niby zimą grzeje, a latem chłodzi - osobiście latem nosiłam w bawełnach i lnie.
    Jeśli chodzi o rozmiar, to 5 byłaby ok, a 6 pewno nawet lepsza, biorąc pod uwagę wagę dziecka.
    Nazgul, 1. 02. 2009; Morgulina 13. 06. 2011
    One candle left to burn now... before the Darkness comes.

  7. #7
    Chustomanka Awatar olmis
    Dołączył
    Sep 2010
    Posty
    876

    Domyślnie

    Len (złamany) albo no cotton moim zdaniem, w rozmiarze 5, bo pewnie głównie w plecaku będziesz nosić, a 5 wystarczy też na odciążające wykończenie tybetańskie, a jak będzie potrzeba małą wyciszyć i odciąć od bodźców, to i 2x z tej długości zawiążesz z przodu.
    starsza siostra - 08.08.08, młodsza siostra - 06.10.10
    -----------------------
    Instruktorka Masażu Shantala, Doradczyni Akademii Noszenia Dzieci (lubuskie, Zielona Góra); www.nowoczesnerodzicielstwo.com.pl

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •