
Zamieszczone przez
JoShiMa
Na pewno chusty z lnem i konopiami są nieco sztywniejsze, ale tak jak pisałam najlepiej poczytać o konkretnych modelach, bo ja w tych domieszkach to jestem raczej teoretykiem. Tak jak pisałam, ja dla noworodka miałam chustę krótką i wiązałam kangurka. Do kołyski też się nada. I Tobie polecam takie rozwiązanie. Na chustobazarku można często kupić używane krótkie chusty. Będą fajne bo już złamane, więc bardziej miękkie niż nówki. No i trochę tańsze. A krótka naprawdę się jeszcze później przyda jak zdecydujesz się na noszenie na plecach.