Ja trafiłam na komplet noworodkowych bambusowych formowanek, nóweczek. I jeszcze później kilkukrotnie większe formowanki. Wszystkie kupiłam, wygotowałam, wykwaskowałam. Były i są w użyciu
PULowego bym nie kupiła, właśnie przez brak możliwości gotowania.


Odpowiedz z cytatem










