Przyszły nasze pieluszki i muszę powiedzieć, iż jesteśmy zakochani po uszy. Rewelacja, może i coś tam przecieka ale faktycznie jest dużo zabawniej. Ponieważ mamy tylko cztery sztuki... aż się serce kraje kiedy przychodzi zakładać jednorazówki. Czas zamówić komplet. Niepokoi mnie tylko jedno zdanie napisane przez Spinek... "jeżeli nie wejdziesz w kolekcjonerstwo" Otóż razem z Małżonką jesteśmy trochę gadżeciaże-zbieracze i może się zdarzyć, że z ekonomii tego rozwiązania, nici. Cóż zrobić

Bardzo serdecznie dziękuję za pomoc i skierowanie nas na odpowiednie tory, wygląda na to, że rozpoczynamy nową przygodę.
pozdrawiam Tadek