Pokaż wyniki od 1 do 20 z 614

Wątek: >>> Przeczytałam kilkadziesiąt wątków i nadal nie ogarniam <<< MIEJSCE DLA NOWYCH I ZAGUBIONYCH

Mieszany widok

  1. #1
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    czy ja dobrze rozumiem, że Ty proponujesz Husky kupienie (dla dwóch noworodków-bliźniąt) 64 kiszonki
    w sumie jeśli zamierza prać raz w tygodniu to i 64 jej nie wystarczą

  2. #2
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    South East England
    Posty
    873

    Domyślnie

    zamierzam prac gdy mi sie pralka 12kg zapelni (nie wiem w ile dni) jesli bedzie wolno szlo to bede plukac i pozbiej na pranie z ciuszkami razem bo tak mozna to wtedy moge nawet co 2-3 dni prac

  3. #3
    Chustomanka Awatar kamilam
    Dołączył
    Jun 2012
    Posty
    795

    Domyślnie

    Proponowałabym nie trzymać brudnych pieluszek dłużej niż 3 dni bo niestety śmierdzą, zresztą bałabym się czy nie spleśnieją jak długo leżą mokre.

    Lidka 29/10/2010 i dwa aniołki

    Bazarek: http://www.chusty.info/forum/showthr...99#post3469899

    Hand made rękawiczki wełniane: http://www.chusty.info/forum/showthr...14#post3469914

  4. #4
    Chusteryczka Awatar melodi
    Dołączył
    Mar 2013
    Miejscowość
    Kraków
    Posty
    2,038

    Domyślnie

    No mi synek zuzywa 5 pieluch dziennie okolo, a blizniaki to razy dwa. A husky chce prac jak najrzadziej,zreszta 12kg pieluch to troche bedzie moze faktycznie kup mniej,ale pierz z ubraniami? (Zdania tu sa na ten temat podzielone,zalezy od podejscia. Ja np piore z innymi rzeczami). Co do tych kocykow z ikei to te cienkie moga byc wykorzystywane jako wkladka sucha pupa. Ale przy kieszonkach Ci to nie potrzebne bo maja juz wszyty polarek
    '12 Norbi 86 > 66 kg !!!

    'Masz w sobie coś, co możesz pokazać tylko wybranym.'

  5. #5
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    to ja może napiszę co o tym myślę

    64 kieszonki to "dość" droga impreza jak wspominałam wcześniej żaden z moich synów nigdy nie miał na raz więcej niż 15 (przy czym drugi używa wyłącznie kieszonek, gdzieś od kiedy skończył pół roku). Na noc używam jednorazówek, ponieważ przewijanie wybudza mi dziecko, a moje dzieci piją w nocy. No i w ogóle jakoś tak... odpuszczam, bo jestem wykończona i chcę spać ile mogę, a nie odkrywać, że coś mi przeciekło.

    husky - mój Mały urodził się mały, bo 2770. nie wiem jak duże mają szanse być Twoje bliźnięta, ale mnie ŻADNA pielucha nie pasowała na to dziecko (cudne muśliny, które miałam przygotowany były za duże i wyginały mu kręgosłup, a do rozmiarowych otulaczyków wchodziłyby mi tylko bawełniane prefoldy, które wydawały mi się zbyt szorstkie do jego maleńkiej pupy, itd...) oczywiście - kieszonki OS praktycznie nie mają szansy pasować na noworodka, zwłaszcza jeśli jest jednym z bliźniąt
    dodatkowo Mój Starszak też był jeszcze wielo-pieluchowy, a Mały robił kupę za kupą (i to taką noworodkową, rzadką), więc jakoś średnio mnie kusiła wizja spierania tego z jedynego co mi się jakoś widziało, czyli tetry
    poza tym, tetra ma to do siebie, że jest po zasikaniu mokra i niektórym dzieciom to przeszkadza w śnie. a ja tam lubię jak moje dzieci śpią

    Kiedy obydwaj byli zapieluchowani prałam codziennie. Teraz piorę jakoś co drugi, co trzeci dzień.

    PODSUMOWUJĄC: mimo szczerych chęci - nie pieluchowałam wielorazowo przez pierwsze trzy miesiące. potem były muśliny, prefoldy, "małe" kieszonki OS.

    jest wiele mam, które z powodzeniem pieluchują wielorazowo od urodzenia i na pewno już znalazłaś o tym wątek

    natomiast wizja trzymania pieluch dłużej niż trzy dni... no nie wiem... jakoś tak mi wyobraźnia działa i widzę mnogość bakterii

    a! do mnie kompletnie nie przemawia pranie pieluch z czymkolwiek innym. brrrrrr! (pomijając już to, że jednak pieluchy potrzebują znacznie więcej "wysiłku" niż maleńkie ciuszki)

    ręczniki z ikei - krótko trwał mój zachwyt zrobiły się twarde dość szybko (m.in. dlatego tak popularne są wkłady bambusowe i mikrofibrowe)
    kocyk - dla mnie wkłady "sucha pupa" zawsze były czymś totalnie od czapy

    Wydaje mi się też, że sporo mam odpuszcza wielopieluchowanie noworodków, bo po rzuceniu hasła "szukam nowych/nieużywanych otulaczy w rozmiarze noworodkowym" dostałam OGROM propozycji (i najbardziej mi się z nich spodobały otulacze Ramparooz)

  6. #6
    Chusteryczka Awatar spinek
    Dołączył
    Mar 2012
    Posty
    1,906

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez joasia Zobacz posta
    mikrofibra może bardzo wysuszyć skórę dziecka i nawet jak są wkłady mikrofibrowe do otulaczy to mają warstwę mikropolaru, coolmaxu lub czegoś naturalnego, jak wkładasz do kieszonki to nie ma znaczenia bo kieszonka ma jakaś warstwę zewnętrzną
    wow, pierwsze słyszę, jak to dobrze się dokształcić

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    i rodzaju mikrofibry

    przynajmniej wg mnie.

    popieram, chcąc oszczędzać, przed nardzodzinami dziecka lub krótki po kupiłam ścierki do mycia auta 100% bawełna, microfibra łotewer- szklaną wełnę czuć w dotyku było, a takie ladne- kolorowe było a metka....100% czegoś, pamiętam, ze nieświadoma jeszcze z metką z wkłądówdo flipa porównywałam i czyłam się,,,,, taka oszczędna

    Cytat Zamieszczone przez kamilam Zobacz posta
    Proponowałabym nie trzymać brudnych pieluszek dłużej niż 3 dni bo niestety śmierdzą, zresztą bałabym się czy nie spleśnieją jak długo leżą mokre.
    kiedyś zbyt długo przetrzymałam pieluchy i niestety weg poszły, bo doprać ich nie mogłam (na szczęście to to te 'oszczędne wkłady' były

    od tej pory nie trzymam pielluszek w wiadrze, i bardzo polecam opcje-> zasikane, przepłukać (lub pod prysznic, przy kąpieli same się przepłuczą, a wody nie marnuję) i na balkon lub suszarkę-> wyschną to do kosza z brudnym praniem, nigdy mi żadna nie zaśmiergła, pięknie się dopierają, nawet z małą ilością proszku

  7. #7
    Chusteryczka Awatar ewula
    Dołączył
    Sep 2012
    Miejscowość
    Szczecin
    Posty
    1,761

    Domyślnie

    Też nie trzymam w wiadrze, bo się kiszonka robiła pieluchowa... Zimą płukałam i suszyłam, teraz po prostu zasikane wywieszam na balkonie i sobie schnął.
    Ostatnio robię eksperyment i pule piorę z normalnymi rzeczami, a wkłady i formowanki na 90 stopni i nic nie śmierdzi.
    Adaś - 22.IV.2012 i Ania - 08.III.2014

  8. #8
    Szukajguru
    Dołączył
    May 2009
    Miejscowość
    Sopot/Gdańsk
    Posty
    7,472

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mi. Zobacz posta
    Wydaje mi się też, że sporo mam odpuszcza wielopieluchowanie noworodków, bo po rzuceniu hasła "szukam nowych/nieużywanych otulaczy w rozmiarze noworodkowym" dostałam OGROM propozycji (i najbardziej mi się z nich spodobały otulacze Ramparooz)
    ja miałam taki otulacz, kupiłam nowy na bazarku
    miałam też szczery zamiar go używać, ale niestety okazał się za mały na mojego noworodka - waga urodzeniowa 4230, otulacz dostałam jak młoda ważyła jakieś 5 kg

  9. #9
    Chustopróchno
    Dołączył
    Feb 2010
    Miejscowość
    Warszawa, Skorosze
    Posty
    12,805

    Domyślnie

    o!
    czekałam tu na Ciebie
    zgadzasz się tak +/- z tym co napisałam?
    bo wiem, że my trochę inaczej pieluchujemy i mamy różnogabarytowe dzieci, więc ciekawa jestem jakie jest Twoje zdanie na ten temat.

    Cytat Zamieszczone przez Kasia.234 Zobacz posta
    ja miałam taki otulacz, kupiłam nowy na bazarku
    miałam też szczery zamiar go używać, ale niestety okazał się za mały na mojego noworodka - waga urodzeniowa 4230, otulacz dostałam jak młoda ważyła jakieś 5 kg
    taki XXS-S?
    wcześniakowo-noworodkowy w kolorowe grochy?

    ledwie się te wszystkie napki na nim mieściły

  10. #10
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2013
    Miejscowość
    South East England
    Posty
    873

    Domyślnie

    dzieki dziewczyny, czyli otulacze BM moga byc ale wklady juz nie? one maja w zestawie prefoldy i wkladki polarowe te najmniejsze...
    to w takim razie bede szukac pojedynczych BM- w sumie juz znalazlam pojedynczo babka sprzedaje a wklady hmm nad tym musze sie jeszcze zastanowic.
    opcja plukania pieluch, suszenia i wrzucania do prania z ciuchami chyba do mnie przemawia i chya tak bede robix o ile maz mnie nie zabije ze mu suszarka na pranie stoi 24h w pokoju ( mamy malo miejsca )
    w ostatecznosci bede plukala i wieszala na kaloryfer w lazience ktory i tak jest wylaczony a ma duzo rurek czyli potencjalnych wieszaczkow

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •