>>> Przeczytałam kilkadziesiąt wątków i nadal nie ogarniam <<< MIEJSCE DLA NOWYCH I ZAGUBIONYCH

[spinek]

[QUOTE=do__ti;1853529]Witam.
No to popróbuję. Pokupuję pare rodzajów i będę testować.
A doradźcie mi jeżeli chodzi o otulacz dla noworodka czy niemowlaka, co pod spód???

co pod spód
w znaczeniu co do środka tak?

do środka dla niemowlaczka cokolwiek byle małe i miekkie

opcje:
1) klasyczna tetra
2) flanela (najlepiej biała, lepiej chłonie)
3) wkładki mikrofibrowe (takie, jak zakupiłać)
4) ręczniczki ikea (w ikei są małe ręczniczki białe po 1 zł za sztukę, bardzo fajnie choną, tania alternatywa, w pózniejszym okresie moga służyć jako wkład do kieszonki)
5) inne wkładki: bambus, konopie, poliwęglan ( dla noworodka nie ma sensu)

tak więc, opcji jest wiele.

noworodek siusia często i niewiele, zatem nie są potrzebne jakieś chłonne wkłady
ja swoja przewijałaam po kazdum małym siku, zatem otulacz był najwygodniejszy - chop zmieniałam wkłąkd i chop z powrotem na pupę

ps: zapomniałam o najważnijeszej opcji wkładu: pocięta, znienawidzona flanwlowa koszula męża - jak to chłonie

[gwinea]

Zanim nauczę się wszystkiego na temat pieluch wielorazowych, to zacznę moją córeczkę pieluchować od wiosny .
jednak to prawda, że człowiek uczy się całe życie .

Przyznam szczerze, że najchętniej wybrałabym opcję, która jest wygodna dla mnie samej, a tym samym dobra dla mojego dziecka. Mam nadzieję, że się to uda (bo ja lubię proste i zarazem niezawodne rozwiązania).

Córeczka ma teraz 3 tygodnie, ale powiedzmy, że faktycznie i tak na stałe będziemy korzystać z wielo wiosną, czyli będzie miała ok.4 miesiecy.

Na początku myślałam o kieszonkach.
Zakładam razem z wkładką w środku - najlepiej sucha pupa, coby dziecku dobrze było. A gdy kieszonka zasikana, zabrudzona, to kieszonka z wkładem do wymiany. Raz dwa i po robocie. Później tylko pranie i suszenie .

Jedna z forumek na privie zaproponowała otulacz PUL plus np.tetra.
W dotyku tetry nie lubię - normalnie mam ciarki, podoba mnie się rozwiązanie forumki Spinek (odmienia się Twój nick? )

do środka dla niemowlaczka cokolwiek byle małe i miekkie

opcje:
1) klasyczna tetra
2) flanela (najlepiej biała, lepiej chłonie)
3) wkładki mikrofibrowe (takie, jak zakupiłać)
4) ręczniczki ikea (w ikei są małe ręczniczki białe po 1 zł za sztukę, bardzo fajnie choną, tania alternatywa, w pózniejszym okresie moga służyć jako wkład do kieszonki)
5) inne wkładki: bambus, konopie, poliwęglan ( dla noworodka nie ma sensu)

ps: zapomniałam o najważnijeszej opcji wkładu: pocięta, znienawidzona flanwlowa koszula męża - jak to chłonie

flanelę uwielbiam, koszule męża też mam i to nowiutkie
- na jaką wielkość pociąć flanelę dla miesięczniaka, a na jaką dla 4-miesięczego dziecka? I czy muszę obrzucić na maszynie?
Albo rozwiązanie z kocem polarowym:

Jak stwierdzisz, że Twoje dziecko jest bardzo wrażliwe na mokre pieluchy i chcesz mieć wkładki sucha pielucha do tetry, to kupisz sobie pled w ikei z cienkiego polaru za 4 zł i potniesz na wkładki

- co da dziecku uczucie większego komfortu latem: pocięta flanela taty, czy pocięty koc z ikei?
Warto do otulaczy zakupić wkłady "sucha pupa", czy wkładki bambusowe? Czy właśnie to da mi ten polar?

Ja wciąż mam wizję, że otulacz plus pielucha równa się wieelka pupa dziecka, która leży wyżej niż głowa .

Ja bym zaczęła od tetry i otulaczy PULowych, bo to nie jest straszny wydatek i jak ci się spodoba to możesz zainwestować w kieszonki albo formowanki plus otulacz.

Czy to znaczy, że jednogłośnie kieszonki są lepsze dla dziecka i wygodniejsze dla matki?

Przynam szczerze, że boję się tych wielo , tego, że ledwo zacznę i zaraz skończę, bo nie zniosę zasikanej często pieluchy, lub co gorsza czerwonej pupy dziecka od siuśków