W Warszawie jest dużo nawiedzonych pieluchowo mam. My mieszkamy co prawda w Piasecznie ale po świętach bardzo chętnie byśmy się spotkali, ciągle te chustowe spotkaniaZamieszczone przez steffburton
może jakieś pieluchowe się zorganizuje
![]()
W Warszawie jest dużo nawiedzonych pieluchowo mam. My mieszkamy co prawda w Piasecznie ale po świętach bardzo chętnie byśmy się spotkali, ciągle te chustowe spotkaniaZamieszczone przez steffburton
może jakieś pieluchowe się zorganizuje
![]()
Chciałabym urozmaicić nasze życie pieluszkowe (monotonnie pampersowe) o kilka pieluch wielorazowych. Na razie nie planuję całkowitego przejścia na wielorazówki, bo nie dam rady tak jednorazowo finansowo się pozbierać, ale ze strachem myślę o nadchodzącym lecie i pupie mojego szkraba gotującej się w sztucznej jednorazówce. Po przestudiowaniu pobieżnym wątków wychodzi mi, że na początek najbardziej pasowały by mi AIO lub kieszonki, ze względu na prostotę używania. Chyba na lato powinnam też szukać takich ze środkiem nie z polarku?
Poradźcie, co na lato, na zmianę z jednorazówkami dla 8 kilogramowego Misia?
I na marginesie, bo czytam wątek o praniu i nie rozumiem - co to są PULe?
na sam początek poczytaj tu: http://www.chusty.info/forum/showthr...AZOWE-PORADNIK![]()
Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci
Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)
and life's like an hourglass glued to the table,
No one can find the rewind button girl
So cradle your head in your hands.
And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe
Dzięki, doczytałam co to PUL. Ale poza tym nadal mam mętlik w głowie, jak zwykle gdy wszystkiego jest za dużo![]()
Nie mam doświadczenie, ale z tego co czytałam, to na lato ponoć dobre są otulacze z wełny merynosów. A do środka, to ja bym wybrała coś przewiewnego, z naturalnych tkanin (dla swojego maluszka rozważam na lato formowane storchenkinder i mam flanelki tetro ). Ale dziewczynki obyte w temacie na pewno więcej pomogą
A i gdybyś jednak chciała coś bardziej chłonnego na nocki to może formowankę bambusową lub konopną, bo te co napisałam wyżej, to raczej na dzień.
Ostatnio edytowane przez ania mania ; 20-04-2010 o 19:45
Tymek 30.05.2010
Luśka 13.03.2013
Saszka 20.07.2015
2011 [*] 2012 [*] 2014 [*]
na dzień gatki wełniane i do środka tetra lub jakaś formowanka, lub sama formowanka bez żadnego otulacza - zmieniane oczywiście po siku. No a na noc to jednak coś z polarkiem bym radziła, kieszonki czy też formowanki z otulaczem (też najlepiej wełniany) , poza tym był już jakoś tak w lecie wątek o letnim pieluchowaniu, przeszukaj na pewno coś znajdziesz![]()
Franek 4.12.2008 Staszek 24.10.2010
podaj dalej
gatki podaj dalej
magnolia-podajdalej.blogspot.comhttps://www.facebook.com/podajdalej.magnolia/
jeśli się zastanawiasz nad kieszonkami albo all-in-one, to chyba lepiej kieszonki, bo szybciej schną, a zakłada się na pupę tak samo prosto. albo snap-in-one, czyli taka wszystko w jednym, ale z wypinanymi do schnięcia wkładami- wtedy, możesz też używać tej zewnętrznej warstwy jako otulacza do innych wkładów albo nawet zwykłej tetry.
Strasznie podobają mi się wieloNiestety - mojemu małżowi mniej. Ceny go przerażają ( i żadne wyliczenia i zestawienia kosztów nie trafiają), ale chyba najgorsza jest wizja kupy w takowej pieluszce
. W jednorazówce wystarczy zawinąć i wywalić, ewentualnie otworzyć okno celem wywietrzenia pokoju...
Wymyśliłam więc, że ciepłe dni będą świetnym pretekstem do wprowadzenia wielo w nasze życieW lato szybciej wszystko schnie, mały w takich kolorowych majtasach będzie wyglądał przeuroczo, a i kąpieluszki przydają się bardzo na wakacyjnych wojażach
Tłumaczę też, że w jednorazówkach luluś Maćka ugotuje się na twardo, nie mówiąc już o jego biednej zapoconej i zmacerowanej pupie.
Najpierw na zachętę kupimy kilka na dzień, a potem może się przekona i zupełnie zrezygnujemy z pamperów.
I tu wielka prośba o pomoc! Pomóżcie mi wybrać jakieś dwie - trzy łatwe w obsłudze (może AIO?) i w miarę tanie (jakieś szyte przez forumki?) wielorazówki. No i takie, co by się sprawdziły w upały (jakie materiały miałyby to być?).
Sania ja mam ten sam problem, moj maz nie chce słyszec o wielo, wrecz po kryjomu kupiłam kilka sztukzaczełam o flipow gdy były w promocji i chyba najbardziej przypadły mi do gustu, brudny wkład do prali i wkladam nastepny, nawet tetra sie nadaje, niedrogo a szybko i wygodnie, no i zdrowo w sumie jak sie wybiera wkład do środka z bawełny, a kieszonki no cóż, ten polar mnie przeraża, tym bardziej latem...
Skoro mają być łatwe w obsłudze to najlepiej kieszonki albo AIO właśnie. One wszystkie w większości średnio naturalne są, bo zawsze jakiś polarek przy pupie. Stawiając na naturkę lepiej byłoby mieć formowanki jakieś lub nawet składane pieluszki + otulacz i pewnie wyszło by taniej, ale zawsze to trudniej założyć.
Dlatego u nas jest pół na pół - ja małemu zakładam głównie formowanki i otulacz, a mąż kieszonki. Chcąc oszczędzić szukaj okazji na Bazarku.
A, mój mąż też długo się opierał. Teraz czasami pękam ze śmiechu jak się chwali w towarzystwie, że my używamy tylko wielo.
U nas to zależy jaki upał - czyli jaka pogoda - do jak upał to majtki bawełniane+tetrówka, formowanka zapinana na napy. A jak mniejszy upał to otulacz PUL+tetrówka lub kieszonka - zależy co mam pod ręką i od sytuacji - na wyjście wolę kieszonkę - łatwo zmienić i gapie mniej się dziwią, po domu tetra. M. nawet nie wie, co mamy, zakłada po kolei jak leci. AIO nie lubię - za długo schnie
A ja jednak polecam tetrę i otulacze-też zaczynałam jak Zocha miała 6 miesięcy, i IMO sprawdza się taki układ idealnie. Pileuchy rosną z dzieckiem-miałam kilka 75gr Imse Vimse i większosć 100gr, wszystkich używam do dziś tylkoskładam już w prostokąt a nie origami. No i tanioPotem parę bambusowych formowanek na wyjścia i jest git.
A na kupy to są papierki. Poza tym trudno o lepszą motywację do odpieluchowania...
![]()
Zosia - przyniosłaś nam wiosnę 21.03.2009
Kazik - Zimowy Okruszek 12.02.2014![]()
Witek -Wielka Niespodzianka 06.08.2018
Dziecko jest tylko piersiowe czy wprowadzacie nowe pokarmy? Jak piersiowe to kupki ma ładne i nieśmierdzące- tetra i otulacz będzie najlepszym rozwiazaniem w dodatku najtańszym, tetrę łatwo doprać szarym mydłem.
Natomiast przy wprowadzaniu nowych pokarmów kupki robią się bardziej dorosłe a co za tym idzie śmierdzące, osoby uzywające jednorazówek zaraz po kupie wynoszą śmieci albo pieluchy składują na balkonie i tam śmierdzi. Przy wielo kupe się po prostu wrzuca do toalety i nic w domu nie śmierdzi.
Przed zakupem poczytaj dokładnie dział recenzji, ważne jest dobre dopasowanie pieluch do dziecka inne firmy pasuja na chude inne na pulchne dziecko.
A czym mąż argumentuje że nie może przekonać się do wielo? Bo że cena go przeraża - to racji nie ma, bo najtańsza wersja to 4 otulacze i 20 albo więcej ręczników IKEA co stanowi jednorazowy koszt ok 200 zł czyli tyle ile pampki na miesiąc. A że śmierdzi kupką przy wielo, to też bzdura - bo przy płynnych kupkach pieluszkę przepierasz pod kranem przy twardych wyrzucasz do wc. A pampki czy też inne jednorazowe naprawdę śmierdzą o czym przekonałam się gdy sama przechodziłam na wielo. Teraz jeszcze ostatnie pamki które mam zużywam tylko na noc i naprawdę ledwo wytrzymuję smród jaki się unosi nad ranem przy zmianie pieluchy.
Co do tej najtańszej metody pieluchowania czyli pielucha +otulacz, to wcale nie jest to takie skomplikowane, poprostu wcześniej włóż sobie pieluchę (ręcznik) w otulacz i już. Gotowe. Tak się wymądrzam choć jestem bardzo świerza w tych sprawach, ale właśnie dlatego że jestenm świerza i miałam mętlik w głowie bo nie wiedziałam co do czego, to mam wypróbowanych kilka metod i najbardziej sobie chwalę ten sposób - pozatym wydaje mi się ze jednak na lato będzie najlepszy, bo pupka nie będzi się pocić. Jednak przy kieszonce lub formowance pupa jest wielka i jak wracam ze spaceru z chustą, to troszkę jest spocony (ale i tak mniej niż w pampku). Dlatego przy krótszych wypadach zakładam tylko tetrę.
No właśnie ten polar jakoś nie bardzo do mnie trafia...
Mały niestety niepiersiowy od trzeciego tygodnia życia, więc kupki są wyjątkowo śmierdzące, ale z drugiej strony przynajmniej nie mamy niespodzianek co zmiana pieluchy
Czyli najlepiej otulacz + jakieś wkładki? Bawełna, bambus?
Eh... z pieluchami to chyba gorzej niż z chustami... Tyle rodzajów i ogromny wybór!
BTW pierwszy sukces na koncie! Małż dał się przekonać do wielorazowych kąpieluszekChociaż rodzinne lobby haggisowe mocno agitowało...
Ja debiutuję w temacie i serdecznie polecam Flipa.
Otulacz z wkładem mam sucho jest świetny. Szybko schnie. Do środka wkładasz tetrę (która też schnie w mgnieniu oka) lub jakikolwiek ulubiony przez Ciebie wkład (ręczniki IKEA np.), na wierzch papierek jednorazowy - cudownie "łapie" kupęi wszystko gra.
Kieszonki też są fajne ale po kilka sikaniach trzeba wymienić na nową.
AIO i SIO sprawdza się na spacerze ale długo schnie niestety.
Ja robię tak. Mam i wielo i pampki. Sukcesywnie dokupuję po kilka sztuk. To co się sprawdza - zostaje, to co nam nie pasuje wylatuje.
W razie przestoju pieluch na suszarce, zakładam jednorazówkę - już coraz rzadziej!!!
Za jakiś czas mam nadzieję skompletować stosik, które będzie dla nas idealny.
OT
ankamyk a niedawno się pytałaś w swoim wątku co i jak a tu już doradzasz
OJ wpadłaś wpadłaś![]()
![]()
ja też![]()
Co do kup, śmierdzenia i wielo
od czasu stosowania wielo coś sie dzieje z powonieniem i nagle dziecko w jednorazówce zaczyna smierdzieć, nie tylko po kupie ale też i po siku. fuj
Natomiast dziecko w wielo też śmierdzi jak zrobi kupę, ale nie aż tak bardzo, siuśków nie czuć wcale.