Strasznie podobają mi się wieloNiestety - mojemu małżowi mniej. Ceny go przerażają ( i żadne wyliczenia i zestawienia kosztów nie trafiają), ale chyba najgorsza jest wizja kupy w takowej pieluszce
. W jednorazówce wystarczy zawinąć i wywalić, ewentualnie otworzyć okno celem wywietrzenia pokoju...
Wymyśliłam więc, że ciepłe dni będą świetnym pretekstem do wprowadzenia wielo w nasze życieW lato szybciej wszystko schnie, mały w takich kolorowych majtasach będzie wyglądał przeuroczo, a i kąpieluszki przydają się bardzo na wakacyjnych wojażach
Tłumaczę też, że w jednorazówkach luluś Maćka ugotuje się na twardo, nie mówiąc już o jego biednej zapoconej i zmacerowanej pupie.
Najpierw na zachętę kupimy kilka na dzień, a potem może się przekona i zupełnie zrezygnujemy z pamperów.
I tu wielka prośba o pomoc! Pomóżcie mi wybrać jakieś dwie - trzy łatwe w obsłudze (może AIO?) i w miarę tanie (jakieś szyte przez forumki?) wielorazówki. No i takie, co by się sprawdziły w upały (jakie materiały miałyby to być?).