Strona 2 z 11 PierwszyPierwszy 12345678910 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 40 z 206

Wątek: jakie pieluszki na wiosna /lato

  1. #21
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    naprawdę sporo informacji można znaleźć tutaj:
    http://www.ekobaby.pl/ep_co_do_czego.php

    oraz w dziale odpwiedzi na najczęstsze pytania.

    cały czas czytam forum i już mam plan na uzupełnienie informacji.

    co do ręczników frotowych. uważam, że to super pomysł, mam tylko jedno złe doświadczenie: po kilku praniach stają się z reguły bardzo szorstkie i mogą obcierać dziecku skórę. trochę pomaga dodawanie do prania orzechów. poza tym to nie do końca wiadomo czym taki ręcznik jest barwiony. to są jedyne jak dla mnie argumenty przemawiające jednak za pieluszkami frotowymi lub flanelowymi. z ręcznika można szyć wkładki jeśli nie mają one kontaktu ze skórą i tutaj oporów bym nie miała. z drugiej strony większość pieluszek tetrowych jest bielonych i tez nie do końca wiadomo jaką chemię do tego zastosowano, nie? ale ja mam na tym punkcie schiza, więc się mną nie przejmujcie.
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  2. #22
    Chustofanka Awatar Weraho
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    329

    Domyślnie

    Mamo
    Mama Marysi, Zosi i Michałka

  3. #23
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie

    zdjęcia się wczoraj wysypały. zamledowałam już fachowcom, mam nadzieję, że szybko naprawią....
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  4. #24
    Chusteryczka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Cieszyn
    Posty
    1,994

    Domyślnie

    Weraho - ja się podpinam pod wątek - tzn. czytam, bo też nie bardzo wiem, jak się do tego kompletowania zabrać

    OT - Fabianowi też idą gorne jedynki i jest nieznośny (inne zęby przechodzil lajtowo ).

  5. #25
    Chustofanka Awatar Weraho
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    329

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez myrra
    Weraho - ja się podpinam pod wątek - tzn. czytam, bo też nie bardzo wiem, jak się do tego kompletowania zabrać

    OT - Fabianowi też idą gorne jedynki i jest nieznośny (inne zęby przechodzil lajtowo ).

    Tak dolne to byl lajcik. Przy gornych to ja nie wiem jak sie nazywam Pewnie dlatego temat pieluch jest dla mnie taki nie do ogarniecia.
    Mama Marysi, Zosi i Michałka

  6. #26
    Chustomanka
    Dołączył
    Aug 2007
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    1,368

    Domyślnie

    ja tak nie na temat! u nas 8 ybolkw i bey adnzch sensacji ) troche tzlko pryz pierwsyzm ja panikowaam

    a bumgenius to dobrz wybor....potem beda pewnie nastepne ale tego yakupu nie poyaujecie

  7. #27
    Chustofanka Awatar Weraho
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    329

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez serafinka
    ja tak nie na temat! u nas 8 ybolkw i bey adnzch sensacji ) troche tzlko pryz pierwsyzm ja panikowaam

    a bumgenius to dobrz wybor....potem beda pewnie nastepne ale tego yakupu nie poyaujecie
    Tez tak chcę!!
    Bum geniusy kuszą, ale ta cena! Ech...ale rozumiem, ze za produkt luksusowy placi sie wiecej
    Mama Marysi, Zosi i Michałka

  8. #28
    Chustofanka Awatar Weraho
    Dołączył
    May 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    329

    Domyślnie

    Po przerobieniu dzialu http://www.ekobaby.pl/ep_co_do_czego.php chyba juz rozumiem o co chodzi. Zdjecia od Magdy dopelnily calosci i mam wrazenie ze juz wiem co to kieszonka, pielucha formowana, wkladki konopne i papierki wiskozowe.

    Jestem tylko zaniepokojona, ze tyle tego trzeba Do tego wiaderko z pokrywa, olejek eteryczny... Jak ja to ogarnę.

    Dobrze ,ze mąż nic nie wie- wroci z wyjazdu to zostanie postawiony pzred faktem dokonanym

    Myrra- polecam ten link powyzej i np przejrzenie zdjec ze sklepu ekobaby. Pomaga! Jak sie na cos zdecydujesz to daj znac!
    Mama Marysi, Zosi i Michałka

  9. #29

    Domyślnie Pieluszki wielorazowe na wakacje

    Cześć Dziewczyny
    Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że nie mam żadnego doświadczenie w pieluszkach wielorazowych Ale tak sobie kombinuje w te zimowe wieczory, czy nie zabrać na wakacyjny, letni wyjazd takich pieluszek - zawsze to mniej do dźwigania
    Jeśli byłby wymagany jakiś trening wstępny, to mamy trochę czasu, aby się przygotować
    W związku z tym mam kilka pytań:
    - czy powinnam zacząć przyzwyczajać małego do takich pieluszek? Jeśli tak, to ile czasu wcześniej. Mój bobas będzie miał 8-9 miesięcy wtedy.
    - jaki rodzaj najlepiej wybrać, aby z obsługą mieć najmniej kłopotu?
    - czy pranie takich pieluszek w rękach będzie wystarczające, czy bez bardzo gorącej wody da się te pieluszki doczyścić?
    - czy małemu latem nie będzie za ciepło w takiej pieluszce?
    - jak często w ciągu dnia trzeba zmieniać taką pieluszkę? wiem, że to sprawa indywidualna, ale napiszcie jak u Was to średnio wygląda.
    Ufff... dużo tych pytań. Będę wdzięczna ze wszelkie sugestie
    http://www.jejmiasto.pl Portal dla Wrocławianek!

  10. #30
    Chustomanka Awatar scharon
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Żory
    Posty
    1,020

    Domyślnie Re: Pieluszki wielorazowe na wakacje

    Mysle ze nie ma problemu z praniem w rekach pieluch do skladania ,otulaczy ,wkladek i kieszonek -najgorzej jest z formowankami i AIO-maja duzo wartw i najlepiej pakowac je do pralki.

    JA w lecie najczesciej zakladalam otulacz ,lub frotowe majtki i do tego pielucha do skladania.Bylo to tylko na jeden sik ale bardzo szybko schlo.Dobrym rozwiazaniem jest wziasc na wyjazd kieszonki ,wkladka i pieluszka schna osobno i tez bardzo szybko.
    Kieszonka wytrzyma cala noc .

    A ile sztuk?? -najlepiej przelicz ile wychodzi wam na dzien pampersow i dolicz jeszcze z 3-5szt na zapas ,czy czas schniecia .

    To jest moje sktomne zdanie .

  11. #31
    Chustomanka Awatar jujama
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    okolice Legionowa :)
    Posty
    1,328

    Domyślnie Re: Pieluszki wielorazowe na wakacje

    Po pierwsze dodać do tego nocnik
    A tez dodam, że jak pogoda nie dopisze, będzie wilgotno to mogą być problemy ze schnięciem. Więc jakiś back-up moltexów się może przydać.
    No i coś dobrego odplamiającego (na wypadek wpadki z kupką). Np. mydło odplamiające w kostce czy takie w płynie, które sprzedaje annamamaalexa.
    JUlcza (16.04.2006), JAcusiowa (9.05.2008) i MAćkowa (14.12.2012) mama Magda
    http://jama-jujamy.blogspot.com/

  12. #32
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie Re: Pieluszki wielorazowe na wakacje

    byłam na tygodniowym wyjeździe z wielorazówkami w maju.
    na działce przez 2 tygodnie w lato - też z wielo.
    a na wyjazd w listopadzie wzięliśmy już jednorazówki.
    wszystkie miejsca bez pralki.

    moje obserwacje:
    - jedyne z moich pieluch które w miarę szybko schną to kieszonki. formowanych ani nie da się dobrze uprać, wypłukać a suszą się wieki.
    - czy tam gdzie jedziesz będzie gdzie te pieluchy prać/suszyć? jakiś kominek, grzejniki etc?
    - czy chcesz tracić ok. 1/2-1h dziennie na taką zabawę? wg mnie pranie na wyjeździe ma sens tylko codzienne. większa partia pieluch będzie schła zbyt długo i w końcu nie będziesz miała ani jednej czystej.
    - cudza pralka np. gospodarza - ja się nie odważyłam nad morzem dać do prania pieluch naszej gospodyni....

    wg mnie lepiej zaopatrzyć się w eko jednorazówki i spędzić milej czas z rodziną.
    a wielorazówki wprowadzić na stałe w domu.
    zresztą taki jest zwykle opisywany sens tych dwóch rodzajów pieluch.

    acha, do jazdy samochodem odradzam pieluchy formowane i otulacze z wełny - przy nacisku dziecko ma non stop mokry materiał przy skórze a wełna przecieknie.

  13. #33
    Chusteryczka
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    pomiędzy Łodzią a Warszawą
    Posty
    1,620

    Domyślnie Re: Pieluszki wielorazowe na wakacje

    w sumie zgadzam się z mart.

    zabieranie na urlop ma tylko sens w przypadku kieszonek. przyzwyczajać dziecka nie musisz do takich pieluszek absolutnie.

    ja też kilkakrotnie wyjeżdżałam z wielorazówkami, ale trzeba też pamiętać o tym, że to dodatkowa torba bagażu. na pewno ta opcja odpada przy wylocie.
    zwykle pakowałam ze sobą za dużo pieluszek, bo mi się ciągle wydawało, że zabraknie...
    Trener Szkoły Noszenia ClauWi®, http://www.clauwi.pl

  14. #34
    Chustomanka Awatar scharon
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Żory
    Posty
    1,020

    Domyślnie Re: Pieluszki wielorazowe na wakacje

    No wlasnie ja nie bralam innej wersji na wakacje jak wielorazowki ,wtedy juz posiadalam wystarczajaca ilosc sztuk.
    Nie kupowalabym ich tylko na wakacje.Tak jak dziewczyny pisaly to dodatkowy bagaz i prac do tego trzeba na bierzaco (no chyba ze dostepna jest pralka).W razie nie pogody beda dluzej schnac.....

    Nepewno musisz przemyslec wszystkie za i przeciw.
    Chyba ze zdecydujesz sie zakupic wielorazowki i wprowadzic na stale

  15. #35
    . Awatar mart
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    warszawa
    Posty
    4,539

    Domyślnie Re: Pieluszki wielorazowe na wakacje

    jeszcze jedno: wielorazówki tylko na wakacje nie mają większego sensu finansowego. lepiej po prostu kupować od teraz po sztuce, dwie i skompletować swój stosik. i powoli eliminować z domu jendorazówki.

    a jeśli będziesz na wakacjach w "przyjaznym" miejscu typu własna działka możesz się po prostu przestawić na ten czas na tetrę i zmieniać często. zacznij wysadzać - niektóre poradniki (te starsze) polecają rozpoczęcie nocnikowania w 3 kwartale życia, jak dziecko zaczyna siadać. w sumie: same korzyści. a pranie tetrówek nie jest takie straszne w ręku no i błyskawicznie schną. spraw sobie może wełniany otulacz/szorty i na lato będzie taki zestaw jak znalazł.

  16. #36

    Domyślnie Re: Pieluszki wielorazowe na wakacje

    Wielkie dzięki za wszystkie informacje
    Ja zastanawiałam się na pieluszkami wielorazowymi właśnie pod kątem wagi. Chcemy jechać na 3 tygodnie ale przenosić się z miejsca na miejsce i myślałam, że takie pieluszki będą lżejsze, latem nie będzie problemu z wysychaniem i nie będzie trzeba szukać jednorazówek po sklepach w razie, gdyby się skończyły.
    Ale po przeczytaniu Waszych wypowiedzi, chyba jednak zostanę przy jednorazówkach...

    Co do przestawienia się na wielorazówki, to raczej nie mamy takiej opcji, bo mały jest w żłobku i tam trzeba przynosić tylko pieluchy jednorazowe.

    Pozdrawiam,
    Gosia
    http://www.jejmiasto.pl Portal dla Wrocławianek!

  17. #37
    Chusteryczka Awatar Aloha
    Dołączył
    Feb 2009
    Miejscowość
    Łódź
    Posty
    1,979

    Domyślnie Re: co na lato?

    dziewczyny!

    Podciągam stary, wiosenny wątek, bo właśnie zastanawiam się co szyć na lato. Pewnie najlepiej sprawdzają się formowanki, albo sama tetra, ale co na przykład na noc? Bo tu już polarków nie chciałabym ładować, do PUL tez jakoś entuzjastycznie nie podchodzę, ale nie wiem czy jest jakies inne rozwiazanie?

    Jakie są wasze doświadczenia jeśli chodzi o gorące miesiące i wielorazówki?



  18. #38
    Chustoholiczka Awatar stokrotka.a
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    3,759

    Domyślnie Re: co na lato?

    w dzień:
    szorty wełniane z tetrą lub formowanką w domu
    lub sama formowana

    w nocy: kieszonka pul/mikropolar

    na wyjścia: kieszonka pul/mikropolar
    Sara. 23.01.2008 Lena. 15.11.2010 Laura. 1.08.2013
    http://jogazycia.pl/harmonogram-zajec/

  19. #39
    Chustomanka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    Wrocław
    Posty
    612

    Domyślnie Re: co na lato?

    Ja latem mam zamiar używać w dzień samych formowanek - wewnątrz flanela, zewnątrz cienki polar. Teraz używam ich z otulaczem, ale polar też przecież trzyma trochę
    Antek '05
    Zosia '07

  20. #40
    Chustofanka Awatar liwus
    Dołączył
    Jan 2009
    Miejscowość
    OLSZTYN
    Posty
    169

    Domyślnie Re: co na lato?

    A AIO Nie za ciepła


    Kiedy podano mi płaczącego, wymęczonego porodem bobasa, przytuliłam go i doświadczyłam potęgi macierzyństwa, siły więzi łączącej mnie z moim Maleństwem. Błogi spokój...Niesamowicie wzruszający cud...

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •