Pokaż wyniki od 1 do 19 z 19

Wątek: dziecko mi się śmieje przez sen w chuście...

Mieszany widok

  1. #1
    Chustonówka Awatar mamawładka
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Warszawa Powiśle
    Posty
    26

    Smile dziecko mi się śmieje przez sen w chuście...

    ...wiele bym dała, żeby wiedzieć co mu się śni

    często usypiam synka w chuście chodząc po ciemnym pokoju i nucąc. nierzadko chodzę dużo dłużej niż potrzeba, jakoś nie mogę się z nim rozstać, to jest na maxa przyjemne mieć go na sobie, trzymać za małe stópki, głaskać główkę pachnącą tym niepowtarzalnym niemowlakowym zapachem i ta przyjemność jest nieporównywalna z żadnymi dotychczas mi znanymi doznaniami.

    podpisano - chustonówka, pałająca coraz mocniejszym do chust uczuciem

  2. #2
    Chusteryczka Awatar efcia1981
    Dołączył
    Apr 2011
    Miejscowość
    opolskie
    Posty
    2,659

    Domyślnie

    piękne

    jak mój miał 3 miesiące to też mu się zdarzało na głos przez sen zaśmiać

    a co do uczucia... to uważaj - bo ta miłość rośnie
    Patryk 2011, Paulinka 2012

  3. #3
    Chusteryczka Awatar Frezis
    Dołączył
    Jun 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    2,972

    Domyślnie

    Dzieci to... kupa. Kupa radości i kupa kupy I jeszcze kupa zmartwień...

    Franek (Kako) 02.02.2008
    Krysia (Izia) 26.10.2009
    Janek 30.07.2014

    www.wysokipoziomcukru.pl
    www.dalekiswiat.pl
    zdjeciarka.blogspot.com

    Według psychologów dzieci wyrastają z lęku separacyjnego po drugim roku, nie piszą kiedy wyrastają z niego matki...

  4. #4
    Chustomanka Awatar astro
    Dołączył
    Jan 2012
    Miejscowość
    WrocłaW
    Posty
    843

    Domyślnie

    Piękny widok takie śmiejące się dziecię

    Tydzień temu jak musiałam pokazać się w pracy zabrałam mojego 10 tyg. Smoka w chuście i taki przytulony przespał praktycznie całą wizytę widząc śmiejącą się raz po raz buźkę koleżanka powiedziała : "Taki mały kleszcz przyczepił się mamy, wie co dobre"

    Nie zastanawiałam się co mu się śni, jak widzę takiego śmiejącego się pysia przytulonego do mnie - moje serce jest spokojne bo wiem, że mu dobrze.
    3 Muszkieterów i Mała Księżniczka 20.07.200810.12.2011 24.11.201417.11.2017

  5. #5
    Chustomanka Awatar buka
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Kato
    Posty
    885

    Domyślnie

    Piękne, skądś to znamy Ja uwielbiałam kiedy mały rzucał nie świadome uśmiechy, było w nich coś bardzo ujmującego. Teraz często uśmiecha się przez sen nie tylko w chuście, a ja patrzę i patrzę - jak wariatka Choć częściej zdarza mu się zasypiać z rozdziawioną paszczą, zwłaszcza jak jest na plecach
    Noszenie w chuście to naprawdę wspaniała przygoda, która niestety bardzo krótko trwa.

  6. #6
    Chustonówka Awatar mamawładka
    Dołączył
    Feb 2012
    Miejscowość
    Warszawa Powiśle
    Posty
    26

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez buka Zobacz posta
    Noszenie w chuście to naprawdę wspaniała przygoda, która niestety bardzo krótko trwa.
    i wtedy właśnie rodzi się potrzeba na kolejnego chuściocha

  7. #7
    Chustomanka Awatar buka
    Dołączył
    Mar 2011
    Miejscowość
    Kato
    Posty
    885

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mamawładka Zobacz posta
    i wtedy właśnie rodzi się potrzeba na kolejnego chuściocha
    taaaak chustoświry nakręcają babyboom ;D

  8. #8
    bydzia
    Guest

    Domyślnie

    ale tak bez zdjęcia??))

  9. #9
    Chustofanka
    Dołączył
    Nov 2011
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    320

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez efcia1981 Zobacz posta
    piękne

    jak mój miał 3 miesiące to też mu się zdarzało na głos przez sen zaśmiać

    a co do uczucia... to uważaj - bo ta miłość rośnie
    A no właśnie, rośnie..Pięknie napisanePamiętam, że jak Adaś miał 2-3miesiące to też się śmiał przez sen

  10. #10
    Chustofanka Awatar Mamjola
    Dołączył
    Nov 2010
    Posty
    320

    Domyślnie

    radości, radości.. nasze małe miłości ach..ja też tęsknię za tym okresem jak tak lekko się go nosiło,a teraz inne gabaryty a dzis właśnie w podróży mi usnąl w chuście-ale to przyjemność mieć takiego bąbelka przy sercu!!!


  11. #11
    Chustomanka Awatar Madisa
    Dołączył
    Jun 2010
    Miejscowość
    Lepiej nie mówić...
    Posty
    1,022

    Domyślnie

    Mój to już dawno w chuście nie zasypiał, mało też się nosiliśmy, ale parę dni temu nie chciał usnąć w dzień, a był już na maxa zmęczony i go zawiązałam w kangurka i zanim dociągnęłam zasnął

    Przypomniało mi się jak miał 1-2 miesiące i przesypiał całe długaśne spacery pod kurtką
    syn 2010, blog sporadyczny, wiara w życie pozaforumowe coraz silniejsza

  12. #12
    Chustoholiczka
    Dołączył
    May 2011
    Miejscowość
    KRAKÓW okolice
    Posty
    3,354

    Domyślnie

    nasza prawie zawsze zaraz po tym jak zaśnie to strzela uśmiechy

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •