dzięki wielkie dziewczyny!
Będę szukać "Cioci Jadzi" i "Teodozji" (opis brzmi nieźle), ewentualnie Franklina, tylko boję się, ze może być zbyt infantylny dla dzieci późnoprzedszkolnych.
Wiersz Wawiłow b. fajny (uwielbiam jej Daktyle - prawie na pamięć wszyscy już znamy bo baaardzo długo był u nas na tapecie), ale nie wiem, czy dam radę wykorzystać.

Do komiksów się uśmiechnę o wgląd kiedyś przy okazji, ok metis? Przemyślę, czyby mojej nie podrzucić za jakiś czas

A jakby kto jeszcze miał jakiś pomysł, to oczywiście będę wdzięczna