Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 20 z 31

Wątek: "Jedwabny Koszmar" zmienił się w jewabny sen...

  1. #1
    Chustoholiczka Awatar stokrotka.a
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    3,759

    Domyślnie "Jedwabny Koszmar" zmienił się w jewabny sen...

    ...eh! od czego zacząć to że bandaż ma ładniejszą barwę to już było...ale dziewczyny mój Jedwab jest cały w czarne paprochy, nie skulkowany po prostu jakby ktoś sadzę na moją chustę wysypał...cała w czarne paprochy coś okropnego...Wrzuciłam ją do wanny niech się szmata moczy....myślę sobie może odpadną...one są jakby rozsypane na szmacie...można zebrać je palcami ale jest ich tyle że do śmierci bym zbierała....
    Didek poważnie mnie rozczarował ...I poważnie myślę o zafarbowaniu jej na coś ciemnego żeby tych paprochów nie było widać...
    Dziewczyny czy wy też coś takiego miałyście?...To nie jest skulkowany materiał to jakby nie wiem płaskie czarne paprochy nawet nie wiem czy to materiał jest...
    Widzę 2 rozwiązania:
    1. zafarbować szmatę ohydną,a raczej znaleźć chętną osobę bo ja w tym zawodzie to praktyki brak
    2.wrzucić na dno szafy i on niej zapomnieć...bo jestem taka zła na tą szmatę że wczoraj nawet mi się na forum nie chciało wchodzić...zasnęłam z łezką w oku wtulona w mojego malucha...Tak długo na nią czekałam i taki zawód...eh!
    Boję się teraz Indio Natur,zamówiłam sobie Len ale się boję że też z paprochami dostanę a wtedy to sobie chyba w łeb strzelę.
    Taki zawód a przecież dostałam taką piękną Wełenkę...Wychodzi na to że co drugi Didek w moim przypadku to porażka...

    Dziewczyny pocieszcie i poradźcie...Nie będzie wesołych fotek...

    na szczęście za radą koleżanek po kilku praniach jedwab przemienił się z brzydkiego kaczątka w pięknego łabędzia
    Sara. 23.01.2008 Lena. 15.11.2010 Laura. 1.08.2013
    http://jogazycia.pl/harmonogram-zajec/

  2. #2
    Chusteryczka Awatar ithilhin
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Płock
    Posty
    2,777

    Domyślnie Re: Jedwabny Koszmar!

    kontakt ze sprzedawca polecam.

    W przypadku zakupu towaru przez internet na podstawie ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny, mamy prawo do zwrotu towaru bez podania jakiejkolwiek przyczyny w okresie do 10 dni od otrzymania towaru, a w przypadku kiedy sprzedawca nas nie poinformował o tym prawie to czas jego obowiązywania wydłuża się nawet do 3 miesięcy.
    Wysyłając towar do sprzedawcy należy dołączyć oświadczenie o odstąpieniu od umowy.
    Gosia, mama trójki dzieci, żona jednego męża, posiadana przez dwa koty...

  3. #3
    Chustomanka Awatar joawoj
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    974

    Domyślnie Re: Jedwabny Koszmar!

    Ja też tak miałam ze wszystkimi moimi silkami i to schodzi w praniu
    Szczerze mówiąc wydaje mi się, że przedwczesne jest pisanie takiego postu zanim się chustę wyprało.
    A jak Ci się nie podoba, to sprzedaj . Myślę, że chętne się znajdą.


    Mam wiecznie zapchaną skrzynkę --> piszcie proszę na maila: mmpjmw@gmail.com

  4. #4
    Chustoholiczka Awatar Linda
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Stare Babice
    Posty
    5,004

    Domyślnie Re: Jedwabny Koszmar!

    Przyrko mi czytac, ze jestes rozczarowana, przytulam wiec wirtualnie
    Moj silk juz jest w drodze od Didka HQ, jezeli taki saute mi sie nie spodoba, to zafarbuje. Duzo czytam ostatnio o farbowaniu, ze podobno silk juz nie jest taki miekki... ale pocieszajace jest, ze jedna mama napisala mi, ze z zakrytmi oczami, tak na dotyk nie mogla odroznic golego silka od tego zafarbowanego Tak wiec moze delikatnie, bez uzycia wysokiej temp zafarbuje mojego silka, jeszcze nie wiem...

    Jezeli bylabys z Wwy, to chetnie zaprosilabym ciebie, aby pomoc ufarbowac silka, ale za daleko jestes...
    Zrob tak, jak pisza dziewczyny, wypierz, jeden, drugi raz i wtedy zdecyduj. Mozesz tez napisac do sprzedawcy, moze cos nie tak z tym wlasnie silkiem, nie wiem.

  5. #5
    Chustoholiczka Awatar stokrotka.a
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    3,759

    Domyślnie Re: Jedwabny Koszmar!

    Cytat Zamieszczone przez joawoj
    Ja też tak miałam ze wszystkimi moimi silkami i to schodzi w praniu
    Szczerze mówiąc wydaje mi się, że przedwczesne jest pisanie takiego postu zanim się chustę wyprało.
    A jak Ci się nie podoba, to sprzedaj . Myślę, że chętne się znajdą.
    ...Nie wiem czy czytałaś dokładnie moją wiadomość,bo napisałam że prałam ją wczoraj.Mało powiedziane, bo 5 razy zmieniałam co najmniej wodę i te paprochy nie schodzą...potem namoczyłam ją w płynie do delikatnych tkanin i następnie z 3 razy zmieniłam wodę...Ta cała kąpiel zajęła mi cały dzień...Możesz mi powiedzieć kiedy te paprochy zejdą?...jaka mam pewność? bo ja nie widzę żeby cokolwiek schodziło...Po miesiącu męczenia Silka takimi kąpielami czy roku?...A może ty jesteś chętna na odkupienie tej cudnej chusty?
    Sara. 23.01.2008 Lena. 15.11.2010 Laura. 1.08.2013
    http://jogazycia.pl/harmonogram-zajec/

  6. #6
    Chustoguru Awatar petisu
    Dołączył
    Oct 2007
    Miejscowość
    Zielona Góra
    Posty
    8,828

    Domyślnie Re: Jedwabny Koszmar!

    joawoj chyba w pralce prala.
    Odeslij te chuste, naprawde nie ma z tym problemu.
    www.gugu-gaga.pl chusty Didymos i nosidła KiBi
    gugu-gaga.pl na Facebooku

    Łucja 23.03.06.&Milana 10.06.09.&Marshall 11.03.14.

  7. #7
    Chustoholiczka Awatar stokrotka.a
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    3,759

    Domyślnie Re: Jedwabny Koszmar!

    ...Tak jak mi pisałaś poczekam aż wyschnie i potraktuję ją rolką do paprochów zobaczę co pomoże a jak nie to ślę szmacisko do ciebie ...A do pralki to ja się boję wrzucić zarówno wełnę jak i jedwab...w tych sprawach nie ufam urządzeniom mechanicznym.
    Sara. 23.01.2008 Lena. 15.11.2010 Laura. 1.08.2013
    http://jogazycia.pl/harmonogram-zajec/

  8. #8
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie Re: Jedwabny Koszmar!

    ja od długiego czasu piorę silka w pralce na programie do delikatnych i nic z nim się nie dzieje.
    co więcej,piorę kaszmir na programie do wełny i też nic,nawet meszek się nie pojawił,lekka demonizacja tych pralek panuje wg. mnie.
    zawsze można przecież wyłączyć wirowanie i samemu wycisnąć.

  9. #9
    Chustomanka Awatar joawoj
    Dołączył
    Mar 2008
    Miejscowość
    Warszawa
    Posty
    974

    Domyślnie Re: Jedwabny Koszmar!

    Cytat Zamieszczone przez stokrotka.a
    Cytat Zamieszczone przez joawoj
    Ja też tak miałam ze wszystkimi moimi silkami i to schodzi w praniu
    Szczerze mówiąc wydaje mi się, że przedwczesne jest pisanie takiego postu zanim się chustę wyprało.
    A jak Ci się nie podoba, to sprzedaj . Myślę, że chętne się znajdą.
    ...Nie wiem czy czytałaś dokładnie moją wiadomość,bo napisałam że prałam ją wczoraj.Mało powiedziane, bo 5 razy zmieniałam co najmniej wodę i te paprochy nie schodzą...potem namoczyłam ją w płynie do delikatnych tkanin i następnie z 3 razy zmieniłam wodę...Ta cała kąpiel zajęła mi cały dzień...Możesz mi powiedzieć kiedy te paprochy zejdą?...jaka mam pewność? bo ja nie widzę żeby cokolwiek schodziło...Po miesiącu męczenia Silka takimi kąpielami czy roku?...A może ty jesteś chętna na odkupienie tej cudnej chusty?
    Napisałaś, że się moczy, więc sądziłam, że jeszcze nie skończyłaś jej prać.
    Ja rzeczywiście prałam w pralce, więc może to o to chodzi.
    A silki mam już 3, więc zakup czwartej mnie na razie nie kusi .
    Jednak moim zdaniem warto dać tej chuście szansę .


    Mam wiecznie zapchaną skrzynkę --> piszcie proszę na maila: mmpjmw@gmail.com

  10. #10
    Chustomanka Awatar Natalia
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    1,181

    Domyślnie Re: Jedwabny Koszmar!

    Stokrotko, możesz dać zdjęcie tych paprochów w dużym przybliżeniu ? Mam pewne podejrzenie, ale nie chcę gadać bez wizualnych podstaw.
    www.natibaby.pl - produkcja chust NATI, NATI Ring i in.


  11. #11
    Chustoholiczka Awatar stokrotka.a
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    3,759

    Domyślnie Re: Jedwabny Koszmar!

    ...no właśnie i tu mam duży problem...bo mój aparat nie potrafi ... ...I chusta jest trójwymiarowa,paprochy są na wszystkich warstwach chusty,mam nadzieję że jasno się wyraziłam...
    Sara. 23.01.2008 Lena. 15.11.2010 Laura. 1.08.2013
    http://jogazycia.pl/harmonogram-zajec/

  12. #12
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie Re: Jedwabny Koszmar!

    he he,to zdechniete jedwabniki
    tak mnie Natalio natchnęłaś

  13. #13
    Chustoholiczka Awatar stokrotka.a
    Dołączył
    Sep 2008
    Miejscowość
    Katowice
    Posty
    3,759

    Domyślnie Re: Jedwabny Koszmar!

    magda...mój niemąż to samo powiedział...i spytał czy się ruszają
    Sara. 23.01.2008 Lena. 15.11.2010 Laura. 1.08.2013
    http://jogazycia.pl/harmonogram-zajec/

  14. #14
    lalunia
    Dołączył
    Nov 2010
    Miejscowość
    Nadalskądinądznikąd
    Posty
    6,343

    Domyślnie Re: Jedwabny Koszmar!

    ja na swoim jedwabiu miałam pojedyńcze czarne paproszki, ale pamiętam też,że na jakimś innym jasnym indio też się pokazywały (chyba pistacja-a to czysta bawełna),więc niestety to raczej nie jedwabniczki.
    ale fakt faktem-sporo tego,jeśli jest wszędzie, u mnie były pojedyńcze.
    rolka z klejem do czyszczenia ubrań-jak nie, to odsyłaj, albo pisz do didka co to za cudeńka w gratisie Ci dali.
    i jak się ich pozbyć ofkors.

  15. #15
    Chustomanka Awatar Natalia
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    1,181

    Domyślnie Re: Jedwabny Koszmar!

    Cytat Zamieszczone przez stokrotka.a
    magda...mój niemąż to samo powiedział...i spytał czy się ruszają
    Wrzuć chustę do garnka z włoszczyzną. Będziesz miała rosół.
    www.natibaby.pl - produkcja chust NATI, NATI Ring i in.


  16. #16
    Chustomanka Awatar Natalia
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    1,181

    Domyślnie Re: Jedwabny Koszmar!

    A tak na poważnie to kilka pytań pomocniczych:
    1. Czy te "jedwabniki" wyglądają tak, jakby ktoś posypał chustę pieprzem?
    2. Czy "jedwabniki" znajdują się bardziej na matowych czy na błyszczących nitkach ?
    www.natibaby.pl - produkcja chust NATI, NATI Ring i in.


  17. #17
    Chustomanka
    Dołączył
    Feb 2008
    Miejscowość
    Warszawa-Wola
    Posty
    567

    Domyślnie Re: Jedwabny Koszmar!

    Współczuję i rozumiem rozczarowanie, bo chusty(-)nówki powinny być przecież nieskazitelnej urody...

  18. #18
    Chusteryczka Awatar kobra
    Dołączył
    Jan 2008
    Miejscowość
    Chicago
    Posty
    1,850

    Domyślnie Re: Jedwabny Koszmar!

    pecha masz stokrotko
    mam nadzieje,ze silka da sie uratowac
    Nothing you become will disappoint me;
    I have no preconception that I'd like to see you be or do.
    I have no desire to foresee you, only to discover you.
    You cannot disappoint me.


    Aska - mama Kajetana (19.10.2007)

  19. #19
    Chustomanka Awatar nitka
    Dołączył
    Apr 2008
    Miejscowość
    New York
    Posty
    1,178

    Domyślnie Re: Jedwabny Koszmar!

    no rzeczywiscie pech moj nic takiego nie mial...
    Agata - Hashimotka, mama Macka (Styczen 2008) i Julia (maj 2014)

  20. #20
    Chustoholiczka Awatar hanti
    Dołączył
    Jun 2007
    Miejscowość
    Warszawa-Żoliborz
    Posty
    5,539

    Domyślnie Re: Jedwabny Koszmar!

    Magda Twój też coś takiego miał, mój też zresztą, widać to tylko po zmoczeniu chusty, na sucho już nie, czary mary
    Doradca-Partner Akademii Noszenia Dzieci

    Kuba (27.01.02), Lola (17.12.03), Kinia Antosia (5.08.06), Kamila Dyś (31.08.08)

    and life's like an hourglass glued to the table,
    No one can find the rewind button girl
    So cradle your head in your hands.
    And breathe, just breathe, whoa breathe, just breathe

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •