ja zdecydowanie nie jestem aż tak ciepła, jak livada, ale wyobrażam sobie, że byłoby Wam za ciepło - nawet jeśli sama ewentualnie mogłabyś nosić kurtkę o jakiejś grubości, to z dzieckiem w chuście zawsze jest znacznie cieplej - jak przy -8 chodziłam z małym na brzuchu w MaM (wierzchnia warstwa nieprzemakalna i polar), to dochodziłam zgrzana. Ewentualnie jakiś polar dla dwojga - przy takiej pogodzie, jak piszesz, często nosiłam synka pod stosunkowo cienką kamizelką polarową, no albo jak piszą dziewczyny - dziecko cieplej, na nóżki getry i w drogę
![]()



Odpowiedz z cytatem