Cześć, jestem Gosia, 29 września 2007 urodziłam córeczkę Madzię. Od razu myślałam o chuście, ale nie trafiłam wtedy na mądre forum i popełniłam dwa błędy, kupując między innymi Carrycot, straszną torebkę, w której było ciasno, dziecko było zgniecione, płakała. Zniechęciłam się. I dopiero potem trafiłam na forum chustowe, poczytałam sobie i kupiłam chustę elastyczną z chusty.pl. Pierwszy raz, jak włożyłam Madzię do chusty to Madzia od razu usnęła, to było boskie, ja dwie ręce wolne a dziecko śpi, spała aż 3 godziny do następnego karmieniaOd tej pory to świetna metoda uspokajania maleńkiej. Już myślę o chuście tkanej, ale to plany na wiosnę.
Na dwór jeszcze nie odważyłam się wyjść, bo ciągle mi ktoś powtarza, że za zimno, że dziecku niewygodnie, eh próbują zniechęcić, ale my się nie damy
Jestem z Bemowa i z chęcią poznam chustomamy z mojej okolicy, bardzo bym chciała zobaczyć te wasze cudeńka tkane
Pozdrawiam!





Odpowiedz z cytatem


