Wybierałam, szukałam i cieszyłam się na samą myśl, że będę dumnie spacerowała z Hania przy piersi, a tu wielkie zaskoczenie. Od początku mała nie bardzo dawała się nosić. Na początku usiłowałam w elastyku :/ słabo... jakoś mi nie podpasował....a Hanula darła się w niebogłosy.... teraz usiłuje wcisnąć ją w tkaną jest troszkę lepiej spacerujemy po domku. Jednak tylko jak jest zmęczona. Rozbudzona i uśmiechnięta nie daje się wiązać, a ja nie chce jej zmuszać i robić kuku. Mam nadzieje, że to się zmienii że długie chustowe spacerki są jeszcze realne...


 
			
			
 Wielka rozpacz :( Moje dwu miesięczne dziecięcie nie daje się nosić.....
 Wielka rozpacz :( Moje dwu miesięczne dziecięcie nie daje się nosić.....
				 
					
					
					
						 Odpowiedz z cytatem
  Odpowiedz z cytatem

 
 
 Zamieszczone przez bydzia
 Zamieszczone przez bydzia
					

 posłucham i gdzieś ruszymy tyłki
 posłucham i gdzieś ruszymy tyłki  :
: 
						


