hmmm...

możliwe, że mój półroczniak płacze z tego samego powodu? Dopiero zaczynam przygodę z chustą (na próbę uszyłam ją sobie) i jak go motam to płacze ale po dociągnięciu (mam nadzieję odpowiednim) przestaje płakać i spokojnie "siedzi" w chuście. Zastanawiam się czy płacze z powodów o których piszecie czy po prostu, przyzwyczajony do swobody nie chce w niej być