Zgadza się, tylko nie mogłam sobie przypomnieć jak się to nazywało właśnie, dzięki!
edit: wiedziałam, że zaraz się posypie na moją głowę i dlatego nie raz boję się w ogóle odzywać na forumAle o tym akurat wyczytałam tutaj... No i żeby nie było, bo ja nigdy nie nosiłam przodem i nikogo nie zachęcam, ale wiem że takie coś jak pozycja buddy istnieje
![]()