co dziecko to inaczej
Moj zrzucil pieluchy gdzies w tym wieku, sam z siebie i zaczal wszyskto robic do nocnika, ale do WC nie chcial. Z dnia na dzien sie przelaczyl, przez miesiac zdarzaly mu sie wpadki. Nie rozroznial kupy od siku. Takie samo parcie, wiec zdarzaly sie kupy do majtek. Bardzo sie tym stresowal. Niestety babcia tez, wiec wziela sprawy w swoje rece i tak go zestresowala, ze bal sie robic kupy do nocnika i wrocil do pieluch na kupe i zaczal miec zaparcia. Doszlo do tego wypadanie odbytu. No i przybyl nowy czlonek rodziny co nie pomoglo.
Moja rada nie stresowac. Kupic trenerki - jak sika co 15 min to tego jest nie duzo, wiec trenerki wytrzymaja, tylko trzeba je zmieniac jak majtki, a nie traktowac jak pieluche. Dla niego to bedzie psychiczny komfort i dla Ciebie tez i mniej nerwow dla wszystkich. W ksiazeczki sie zaopatrzyc, poczytac co i jak pokazac na obrazkach. Opowiedziec, jaka jest roznica w sikaniu i robieniu kupy miedzy nim , a siostra. Pokazac jak robia starsze dzieci i pochwalic je. Nie gniewac sie za kupy w majtkach itd. Porzegnac kupe w kibleku.
co do trenerek
Nie mielismy trenerek, bo nie byly potrzebne. Siku trzymal, czasem wpadki.
Kolezanka uzywala trenerek i byla zadowolona, bo przynajmniej nie cieklo po nogach , albo bylo tego mniej, a trzeba przyznac ze jej syn czesto sie zapominal. Potem uzywala trenerek jako majtek na zime.