Weź jakiegoś pluszaka z nogami, na pewno będzie lepiej niż z poduszką. Można też jakoś pluszaka dociążyć torebką z piaskiem (niektórzy tak majstrują lalki treningowe).
Wg mnie najważniejsze to nauczyć się kolejno wszytskich ruchów - co, kiedy i jak dociągasz, a potem z dzieckiem wiązanie pójdzie o wiele sprawniej.
@erithacus
Na początek chcę właśnie opanować ruchy rąk i synchronizację składania chusty na ciele. Na początku wydaje się jej bardzo dużo
Z takich moich spostrzeżeń - materiał jest miękki, ale jego struktura jest dość stała...
Będę ćwiczył różne rodzaje i pytał was jeśli bedę miał (a będę miał na pewno) trudności![]()
yyyyyyy... tia...
cóż mogę dodać...
"gratulacje" ??
edit:
xsqr, mnie uczyli doradcy i dlatego polecam. ale ja z tych, co to mają zaufanie do ludzi znających się na rzeczy. Na tej samej zasadzie - do naprawy pralki wzywam serwisanta, a nie kolegę, który ma zestaw śrubokrętów coby go uraczyć herbatką i przy tej herbatce pogrzebać w maszynie
ale - jak widzisz - nie wszyscy widzą w tym sens![]()
Ostatnio edytowane przez mi. ; 16-02-2012 o 12:37
Tomek (III.07) Asia (X.09)
Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule® Dresden
http://fotelik.blox.pl/html
A ja nie znam się, ale Twojej drugiej połowie zazdroszczę M. z takim zapałem do chusty![]()
![]()
ZAPRASZAM: http://puppino-handmade.blogspot.com/
WYMIANKA http://chusty.info/forum/showthread.php?t=74046
Podziwiam zapał. Mój zamotał chustę dwa razy sam i ze trzy razy pozwolił mi sie zamotać. Kupiłam MT, jakoś go nie przekonuje, choc naciskam. Chyba skończy sie na ergoJeszcze raz - podziwiam! A na temat samego wiązania nich wypowiedzą, się osoby bardziej znające się na rzeczy
![]()
ktos tu lubi muminki![]()
Tomek (III.07) Asia (X.09)
Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule® Dresden
http://fotelik.blox.pl/html
Za moich czasów tez nie było, tzn. było dwóchNO trzech, bo jeszcze ekomama.
Da się nauczyć samemu. Kwestia pojęcia tylko istoty chustonoszenia, czyli nóżki wyżej niż pupa, poły chusty równomiernie rozciągnięte - środek chusty idzie przez środek pupy dziecka, przy dociąganiu nie ciągniemy za same krawędzie chusty, ale dociągamy materiał na szerokości całej poły po kawałku - luzy powinny zniknąć.
Filmiki na youtube też bezcenne, jak się naoglądasz, to szybko wyłapiesz nieprawidłowości swoje i innych.
Co się czepiacie tego 2X. Mógł przecież nosić w wisidle.
A tak w temacie, to poćwicz jeszcze kieszonkę. Przesłodko niemowlaczki wyglądają w tym wiązaniu i wizualnie bardzo twarzowe wiązanie![]()
Wszystkim dziękuję za dobre słowaWytrwale ćwiczę wieczorami i zachęcam do tego małżonkę - niech wystraszoną i znużoną siedzeniem w domu. Wiązanie dziecka w chustę kojarzy mi się z mimowolnym zapewnieniem dziecku bliskości i ciepła - bo ile trzeba wysiłku, żeby je "zamotać" i nosić przy piersi - to niby nic, ale o niebo lepsze niż dziecko samotnie leżące w łóżeczku. Mam też wrażenie - że dzięki dostępności licznej ilości informacji - rodzice są bardziej świadomi i lepiej dbają o swoje dzieci.
P.S. - Niebawem zaczynamy szkołę rodzenia, ciekawe czy wspomną tam cokolwiek o noszeniu dzieci![]()
a ja w naszej szkole rodzenia spytałam położnej jak się zapatruje na chusty i jest jak najbardziej za, tyle że nie może nic pokazać bo nie jest ekspertem w tym temacieale cieszymy się że powiedziała że to jest bardzo dobre
jesteśmy z małej miejscowości i szczerze Wam powiem że nikogo jeszcze z chustą nie widziałam, a my to już mamy zaplanowane więc reakcje mogą być ciekawe![]()
Brawa dla chustotaty!Życzę niezmiennego zapału
![]()
Brawo przyszły chustotato!![]()
Mój Małż zawiązał po raz pierwszy zanim pierwszy skończył 2 miesiące. Teraz od początku - polecam kieszonkę na pierwsze wiązania. Po którymś razie wiązał będziesz z zamkniętymi oczami
Co do doradców - różne opinie, osobiście uważam że fajnie pocwiczyć i w razie wątpliwości jak juz się dzieć urodzi - spotkać z kimś kto się zna.
Ja tak zrobiłam z nartami - jak już nauczyłam się dobrze i pewnie jeździć pługiem i w miarę skręcać to wzięłam instruktora i wystarczyły dwie godziny by mi powiedział jak dalej i co poprawić, lepsze to niż nauka od początku - do czego służy kijek![]()
Coach dyplomowany SWPS
Doradca d/s noszenia dzieci w chustach Akademii Noszenia Dzieci
Certyfikowany Instruktor Masażu Shantala
Tomek (III.07) Asia (X.09)
Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule® Dresden
http://fotelik.blox.pl/html