Cytat Zamieszczone przez jul Zobacz posta
powiem tak - u nas szału nie ma, ale może ja też nie tak lubie je oglądać z malcem, wolę czytać coś z tekstem? Ze starszą w pewnym momencie (jak miała 2 lata?) oglądałyśmy Mamoko po postaciach - na kadej stronie szukała konkretnej i tworzyła nam się z tego historia - na to mój półtoraroczniak jeszce za mały. Dlatego napisałam, że dla niego wolę "Na wsi" - tam wyszukujemy konia, psa, krowę, traktor... No i nie ma problemu co jest kotem - kot to kot, a nie raz kot, a inny to taki nie do końca bo to ubrana postać.

A do dnia dziecka to jeszcze 3 m-ce - dla czytelnika w tym wieku to otchłań czasowa
cenne to informacje dla mnie-maniaczki czytania księg wszelakich! "Na wsi" też mnie kręci, aczkolwiek mogłabym tez pomyśleć nad pozycja "w mieście",bo ostatnio Mały cały czas pokazuje samochody i poszukuje samolotów na niebie,a wczoraj szczesciem bylo ujrzenie helikoptera! szkoda,ze tak szybko przelecial:/