Oczywiście, że czytamy!
Mam dwa mole książkowe. Ze starszym zaczynaliśmy od książeczek głównie z obrazkami i miarę upływu czasu zachęcaliśmy do książek z coraz większą ilością tekstu. Teraz ma 3 lata i na dobranoc słucha dość długich baśni i opowieści. Młodszy (roczniak) zaczyna "tradycyjnie" od Pana Kłapa. Sam przynosi książeczki żeby mu czytać.