Ja się mogę dopisać, że u mnie dziś w dostawie z nati była czerwona i czarna nitka
Też mi dały do myślenia. Niestety nie wpadłam na pomysł przeprowadzenia analizy włókien nitki tak jak Panna Nitka, tylko wyrzuciłam, więc nie wiem jaki skład

A na marginesie: mój m. obecny przy otwieraniu chusty uznał, że już mi totalnie odbiło skoro jakieś paprochy analizuję, zamiast chustę