tez sie nie moge nadziwic zeby lekarz prywatnie komentowal w taki sposob... nawet ostatecznie jak nie pochwala - choc rzeczywiscie to jakis zacofany by musial byc, skoro normalnie kaza dawac do jednorazowek tetre, dla prawidlowego ulozenia nozek - to powinien jakos delikaniej i z taktem...

ja dzis z mala w nosidelku i dwulatkiem za reke wparowalam do przedszkola z podaniem i troche sie na mnie dziwnie jednak patrzyli... No a po schodach to sie w ogole z wozkiem nie pisze - ale bioderka u mnie tez sa na pieterku, niby winda jest, ale ostatnio jak bylam to akurat popsuta - dobrze ze wozka nie wzielam w obawie przed taka niespodzianka