U nas początki były z chińskimi kieszonkami i niestety każda zmiana pieluchy to przebieranie od stóp do głów bo przy nóżkach przecieki. Więc przestałam "oszczędzać" i kupiłam droższe BG i to był strzał w "10".
Początkowo kupiłam 2 kieszonki V4 bo były w promocji Jako pierwsze OS sprawdziły się na 8tygodniowym maluchu - bez przecieków przy nóżkach i pupa nie gigantyczna Więc kupiłam jeszcze 4
Używamy tego większego wkładu (fajnie że można go spiąć napami i regulować tym długość) - wytrzymuje bez problemu 4-5h w nocy na 2.5miesięcznym dziecku.
Mamy wersję z rzepami, co jest bardzo wygodne ale trzeba pamiętać o zapięciu ich do prania. Kieszonka w środku dopiera się dobrze, wkłady mają ślady po mlecznych kupkach, ale myślę że suszenie na słońcu je wybieli. Schną szybko. Polecam