Ja przy pierwszej byłam bardzo sceptyczna, przy drugim się przełamałam i wciągnęło mnie

Podbijam zaproszenie ursynowskie - jak zrobimy spotkanie (a robimy tak co tydzień-dwa), to na prawdę duży wybór macania (rozmaitych maści kieszonki, sio, formowanki, otulacze, wełna...) i doświadczeń będzie, bo kilka nas tu w okolicy wielopieluszkujących, aczkolwiek mi osobiście brak doświadczenia z noworodkiem (zaczęłam jakoś jak mały miał 4 m-ce). Aczkolwiek jak znam Anyczkę z wątków pieluszkowych, to u Niej też sporo różności, a u sharkah chyba nie gorzej, przy czym od razu i starszak i malutek jako modele