-
Chustomanka
no ja podobnie...
zobaczyłam latem jak idzie POD MOIM BLOKIEM WRESZCIE zachustowana mama.
Kieszonka, ale mooocno nie podociągana, dzieć wisiał nisko i mama mu podpierała jeszcze główkę, a chusta sztywna :/.
Potem wyhaczyłam ją jeszcze pod blokiem, powiedziałam o co kaman, zaprosiłam na poprawki (ciężo szło, bo byłam pod koniec ciąży).
I mam nową znajomą z bloku
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum