przyjemny Małgorzata Kalicińska miała marketing i promocję.Zamieszczone przez miranda
sporo osób nabrało się na tzw. literaturę Kalicińskiej.
lektura jej książki - w moim przypadku - była męczarnią porównywalną do przypalania na pohyblu składni polskiej i rozciąganiafabuły na kole...
cierpiałam
...dawno nie czytałam nic gorszego.
nie chciałabym dobrać się do dwóch kolejnych tomów![]()