Nie wiem jak jest z grubością vs nośnością ale mi w grubych było niewygodnie, nie lubiłam. Myśle,ze tak jest, że kazda potfora znajdzie swego amatora. Jestem teraz włascicielka indio rose seide 30% i.....jeszcze takiego indio nie widziłam. I takiej chusty jedwabnej didymosa... Zazwyczaj jedwab jest sliski i lekko tkany, a to indio jest zbite, konkretne, porządne, przypomina raczej jakies z dodatkiem lnu. jeszcze nie nosiłam, ale bardzo, bardzo jestem ciekawa.....

kusi mnie zara z jedwabiem....jedyne co wyczytałam,ze kolorowe sa grubsze od he/she.....