Dziękuję Hester, że tak się mną przejęłaś na pewno masz rację, jednak mam swój rozum i jak można przeczytać noszę w kieszonce a ostatnio zaczynam plecakowanie. Pisząc o noszeniu na biodrze miałam na myśli to, że kiedyś nie byłabym w stanie nic tak przenieść nawet przez chwilę a od kiedy noszę w chuście, tak wzmocniłam mięśnie, że dysk nie wypada, czyli chusta pomogła na wzmocnienie mojego kręgosłupa a o to w tym wątku chodziło