Nie, nie kupiłąm za Euro tylko normalnie. Moja się jakoś podświetliła.Zamieszczone przez Olapio
moze randia kupila za euro?
Postępowanie zgodnie z zasadami jakie Państwo ustalili nie wydaje mi się brakiem szacunku.
Obwinianie klientów za to, że ten system sprzedaży nie działa nie wydaje mi się też specjalnym wyrazem szacunku firmy do klientów.
W szczególności, że trwa to już jakiś czas, a Państwo nie zrobili nic, żeby ten system zmienić z korzyścią dla klientów.
Ja też wielokrotnie zostałam olana przez natiwysyłałam maile na które nikt nie odpowiedział do tej pory, czy to jest dobre wychowanie?
Bianka 04-09-2010
Jesli chodzi o brak odpowiedzi na maile to moge wtracic trzy grosze, bo mnie to dotyczylo. A chodzilo o ich blokade serwera, z ktorego wysylalam maile do NB. Zalozylam maila na interii i problem braku komunikacji sie skonczyl.Ja też wielokrotnie zostałam olana przez nati
Corcia 09.07.2006 i Syneczek 30.06.2008
Ja akurat serwera nie zmieniałam i jak wcześniej Nati mi odpowiadało na maile, to teraz czekam już trzeci dzień na odpowiedź (zresztą w nawiązaniu do wcześniejszej korespondencji) i cisza, więc to chyba nie zawsze kwestia serwera
To zmienia zupelnie postac rzeczy...Ja akurat serwera nie zmieniałam i jak wcześniej Nati mi odpowiadało na maile, to teraz czekam już trzeci dzień na odpowiedź (zresztą w nawiązaniu do wcześniejszej korespondencji) i cisza, więc to chyba nie zawsze kwestia serwera
Corcia 09.07.2006 i Syneczek 30.06.2008
A może jakimś rozwiązaniem byłoby ustalenie stałej godziny (np. 14.00 codziennie), o której "otwieracie" wirtualny sklep i o której można ewentualnie zapolować na takie zwroty?
Bo jedni olewają swoje zamówienia, a drudzy tracą nerwy, bo bardzo by chcieli KUPIĆ i NOSIĆ, a wypatrzone wzory są niedostępne...
A to dobry pomysł.
... trzeba tylko wcielić w życie...
To jak, od kiedy otwarcie o 14.00?
Wydaje mi się, że nie należy do mojej roli ocenianie dobrego wychowania/okazywania szacunku forumek nie znając przyczyn ich postępowania. Nie wydaje mi się też, żeby było to odpowiednie zachowanie ze strony właścicielki sklepu.mi też nie
no ale chyba chodzi też o jakieś podstawy wychowania? Jak jesteś zarejestrowana do lekarza specjalisty i wiesz, że nie pójdziesz, to też nie dzwonisz? Moim zdaniem to takie podstawy sv
Regulamin zakłada 5dniowy czas na zapłatę. I tyle. W regulaminie napisano, że po tym terminie zamówienie będzie anulowane i ja konsument mam 5 dni na zastanowienie zanim zapłacę. Znając życie większość osób podejmuje decyzję na koniec tego terminu
384...mnie też
coś jednak musiało się dziać ze sklepem... a wiadomo po ile były te gałązki? (randia, zdradzisz ile Twoja kosztowała?)
Tańsze od kaszmirów!
i codziennie o 14.00 serwer się wiesza a forumki z wyciągniętym językiem buszują po sklepie
2 + 7 (2005-2018)
Komu się wiesza, temu się wiesza...
Ale przynajmniej reguły są jasne...
No ale bez zapowiedzi jużi codziennie o 14.00 serwer się wiesza a forumki z wyciągniętym językiem buszują po sklepie
przez pierwsze 5 tygodniNo ale bez zapowiedzi już
Nie jest to dobre wychowanie, ale niestety pomimo naszych reakcji zdarzało się pewnej osobie, która nie będzie już długo pracować w Natibaby. Niezależnie od tego, kto będzie obsługiwał wysyłki i maile, lepiej będzie dla wszystkich, jeśli chusty będą kupowane przez osoby zainteresowane.Ja też wielokrotnie zostałam olana przez nati
Ogólny wniosek jest taki, żeby się nie stresować, bo pewnie za kilka dni te gałązki będą ciągle jeszcze dostępne.
A 40% jedwabiu będzie jeszcze sporo.
Hurra!
Fajny pomysł
Dobra wiadomość,tylko czy choć raz taki jedwab da się trafićNie jest to dobre wychowanie, ale niestety pomimo naszych reakcji zdarzało się pewnej osobie, która nie będzie już długo pracować w Natibaby. Niezależnie od tego, kto będzie obsługiwał wysyłki i maile, lepiej będzie dla wszystkich, jeśli chusty będą kupowane przez osoby zainteresowane.
Ogólny wniosek jest taki, żeby się nie stresować, bo pewnie za kilka dni te gałązki będą ciągle jeszcze dostępne.
A 40% jedwabiu będzie jeszcze sporo.
Natalio-może wystawiajcie po dwie chusty,to trochę wydłuży czas na kupno...
Ten zapis w regulaminie sklepu został dodany niedawno. Działa dobrze, ale to naprawdę nie jest tak, że chust jest zawsze za mało.
Wcześniej przez kilka tygodni nie wiedzieliśmy, co zrobić z chustą. Jeśli po 3 tygodniach anulowaliśmy zamówienie, to potrafiły przychodzić agresywne maile.
Ostatnio edytowane przez Natalia ; 17-01-2012 o 18:59
Ja nie twierdzę, że chust jest za mało. Ale taki system sprzedaży dalej zniechęca klientów i powoduje nieprzyjemną atmosferę. Obwinianie za to klientów jest moim zdaniem mało eleganckie (w tym ocenienie ich stwierdzeniem, że nie mają szacunku dla innych). To jednak Państwo na tym zarabiają.Ten zapis w regulaminie sklepu został dodany niedawno. Działa dobrze, ale to naprawdę nie jest tak, że chust jest za mało.
Wcześniej przez kilka tygodni nie wiedzieliśmy, co zrobić z chustą. Jeśli po 3 tygodniach anulowaliśmy zamówienie, to potrafiły przychodzić agresywne maile.
Jak widać Ciebie nie zniechęciło ani do gałązek ani do kotów
a wypominanie że na tym zarabiają jest dla mnie śmieszne. to może powinni po kosztach chusty sprzedawać?
Kasia 11.2010, Mati 10.2013, Jadzia 6.2015, Michaś 11.20
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem
08.2005 
06.2010 
