Zamieszczone przez aginia Osiołkowi w żłoby dano.... Nic to, pozostaje trwać w głebokim przekonaiu, że to co sie upolowało jest naj i cała reszta juz mnie nie rusza ...choćby nie wiem co! gorzej jak jednak ruszy )
Ania, mama Zosi ('09) i Zuzi ('11)
Zasady na forum