napisałam w pomocnych chustomamach... Może któraś się zlituje![]()
Gosia83 dobrze pisze - tj juz z wczesniejszych zdjec bylo widac i tj juz Ci wczesniej pisalysmy wewnetrzne poly musza sie krzyzowac na karczku a nie na pleckach, bo w elastyku tylko trzy warstwy (tzn nie mniej) moga prawidlowo podtrzymac i ustabilizowac Malucha. Jak wkladasz Lenke w wewnetrzny krzyzyk to posadz Ja najpierw na tym krzyzu - tak zeby opierala sie na nim dolkami podkolanowymi, daj pupie zsunac sie nieco nizej, a potem opatul rownomiernie plecy najpierw wewnetrzna a potem zewnetrzna pola chusty, tak zeby na pleckach bylo calkiem gladko. Dopiero jak uzyskasz taki efekt zakladaj zewnetrzna warstwe chusty rownomiernie, tak zeby przy okazji nie naruszyc warstwy wewnetrznej i dociagnij ja az do uszeknie wiem czy to zrozumiale jest, ale jakbys byla w wawie to moge pomoc na zywo
powodzenia!
Uuuu... Jutro spróbuję ponownie. A jak mi jeszcze powiecie, że ćwiczę najłatwiejsze wiązanie to wywieszę białą flagę a dziecię zapakuję do wózka...