tak jak napisałaś- nogi powinny być odsłonięte, zewnętrzny panel naciągnięty aż do karku, a dziecię mogłoby być trochę niżej- bo na zdjęciu wyglądasz, jakbyś musiała się otchylać trochę do tyłu
a w jakim wieku masz dziecko?
tak jak napisałaś- nogi powinny być odsłonięte, zewnętrzny panel naciągnięty aż do karku, a dziecię mogłoby być trochę niżej- bo na zdjęciu wyglądasz, jakbyś musiała się otchylać trochę do tyłu
a w jakim wieku masz dziecko?
Lenka kończyła trzy miesiące i trzyma główkę![]()
No to konkretnie:
- malenstwo nizej, czolko na odleglosc calusa
- kregoslup w pionie - zwroc uwage czy malenstwo nie ucieka na boki i czy kregoslup sie nie krzywi na boki
- nogi zgiete, podkurczone - kolanka na wysokosci pepka
- kregoslup zaokraglony, pupa podwinieta
- nogi moga byc zakryte dolna czescia panela poziomego, wazne by panel siegal on do szyi dziecka, czyli podtrzymywal caly kregoslup
- chuste na ramionach mozna bardziej rozlozyc, ale to juz jak kto lubi
Takie pytanie gdzie jest wezel z tylu czy z przodu?
Tomek (III.07) Asia (X.09)
Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule® Dresden
http://fotelik.blox.pl/html
Węzeł z przodu. Za cholercię nie wiem jak mam ułożyć Dziecię by kręgosłup był zaokrąglony. No i ucieka mi na boki, niestety. Oto dzisiejsze próby: https://picasaweb.google.com/letka82...CPyq7tHSoK72UA
Wygląda całkiem oktyle że nóżki powinny być na tej samej wysokości (a jedna jest niżej) i wewnętrzna część kieszonki powinna się krzyżowac na karczku, a nie na pleckach - tam materiał powinien gładko opatulać. Jak Lenka ma juz 3 miesiące to myślę że obu byloby Wam wygodniej w tkanej
bo ze zdjęć wydaje się że już się nieźle wierci, odchyla - w tkanej dobrze dociągniętej nie wpływałoby to na jakość wiązania.
Ostatnio edytowane przez Kaś ; 16-01-2012 o 23:43
Plecki zaokraglone beda podczas spania, teraz kiedy dziecko sie rozglada tylko dolna czesc kregoslupa bedzie podwinieta, o ile nozki beda dobrze ulozone.
A co uzyskania wlasciwej pozycji .... Infant jest mega rozciagliwy trzeba go naprawde mocno dociagac, a i tak dalej sie rozciaga. Sprawdzilam na swojej malej. Warto pomyslec juz o tkanej, bo przy ruchliwym dziecku trudno o utrzymanie w niej pionu i dobrze ulozonnyhc nozek.
A o wezel pytalam bo widzialm wiszaca po bokach chuste - teraz wiem, ze to byly ogony.
Jak widze natrudniej jest z nozkami. Najprawdopodobniej wlasnie nie trzymajace pozycji nozki destabilizuja cale ulozenie. W elstyku wazne jest mocniejsze napiecie krawedzi, zeby utrzymywaly nozki w pozycji zabki. Trudno o to w infacie , ale jest to mozliwe i na szczescie kazde wiazenie mozna dociagac.
Sie zgadzam. Sa elastyki, ktore bys obie z tym poradzily , ale lepiej zainwetowac w tkana.
Ostatnio edytowane przez Padthai ; 17-01-2012 o 01:58
Tomek (III.07) Asia (X.09)
Doradca po kursie średniozaawansowanym Die Trageschule® Dresden
http://fotelik.blox.pl/html
Strasznie ciężko nauczyć się motania przez InternetAle się staram
![]()
Będę starała się b. mocno dociągnąć tą chustę i ułożyć girałki poprawnie - może Lemur zacznie bardziej ze mną współpracować choć i tak nie jest źle.
Mam nadzieję, że jak przez godzinę będę targała tak Potomną to jej nie zaszkodzę...
O tkanej na razie myślę po cichu. I będę się zastanawiała nad rodzajem. Powiedzcie mi jaka będzie odpowiednia na początek? Od razu zaznaczę, że nie chcę ceną zabić męża![]()